X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Karp 1

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2025-12-18 22:58
Wersja 1
W serce karpia
ostry nóż wbijam
jak szpony harpia.
Wysyłam duszę jego
z ostatnim oddechem
krwią spływają skrzela
oczy mgłą zachodzą
drgawka ogon wznosi
patrzy na mnie i pewnie
o łaskę mnie prosi.

Za późno, brzuch mu
rozciąć muszę by
wybrać wnętrzności.
Ja go jadł nie będę
karp będzie dla gości.

Ach wy rozsadnicy
wzniosłych ideałów,
miłośnicy miłości,
twórcy komunałów,
popatrzcie na stół własny
gdzie pośród talerzy
wina, owoców, jarzyn
karp niewinny leży.

Moi bracia poeci,
co powiecie dzieci?
autor
Jan Kępiński
Jan Kępiński

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
7 razy
Treść

6
4
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
2
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


JaSnA7
JaSnA7
trzy godziny temu
Zrobiło mi się żal karpika...
Ale jednak coś jeść musimy.
Tymczasem podobno każde warzywko krzyczy i protestuje:)
Więc ani karp, ani ziemniaczek, ani marcheweczka i tak dalej:)
Wszystko coś odczuwa.
Pozdrawiam:)
⭐️❄️

rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
dziesięc godzin temu
Mocne wersy- też wbijasz je w serce czytelnika... Pozdrawiam ciepło 🌞🐠

Viola Arvensis
Viola Arvensis
dwanaście godzin temu
Najchętniej byłabym przeciwna wszelkiemu zabijaniu na tym świecie ale to niemożliwe. Napewno powinno to obżarstwo zwierzętami zostać zmniejszone do minimum ale w tym świecie konsumpcjonizmu to raczej niemożliwe.
Wiersz bardzo w porządku, pochwalam.


januszek
januszek
ponad dwanaście godzin temu
Cóż ,
takie coś z okazji kolejnych urodzin Zbawiciela czyli zbliżającego się Święta Bożego Narodzenia
O ile mi wiadomo 5 - "nie zabijaj dotyczy człowieka" nie zwierząt czy ryb
Zresztą apostołom w większości przecież rybakom nieraz gwarantował obfity połów , a przecież nie po to aby je znów wypuścić.
Najlepiej jednak zrobić to tak aby zadać minimum cierpienia biednemu stworzeniu
Czy zwierzęta mają dusze
Na pewno nie taką samą jak my tzn z możliwością zmartwychwstania.
i nie mamy moralnego obowiązku do pochówku takiego jak ludzi.

Oczywiście są tendencje światowe aby to zmienić ,
ale i w wielu innych sprawach świat chce postawić " na głowie " zwłaszcza ten który panicznie boi się własnego cierpienia (ofiarnego cierpienia) mówię tu o legalizacji śmierci bezbronnego człowieka ( pod rozkoszną nazwą aborcji albo eutanazji) utożsamiając się do... lub nawet stawiając się poniżej zwierząt.


I to byłoby na tyle ode mnie w temacie wigilijnego karpia.
aczkolwiek nie wiem czy stać nas będzie w tym roku na niego
budżet (wydatki) już został przekroczony.


Jan Kępiński
ponad dwanaście godzin temu
Tak, wahałem się czy zamieścić ten wierszyk.
Januszku z tymi apostołami i połowem ryb to jest przenośnia, chodziło o połów ludzkich serc i nowych braci w wierze.
Co do wiersz mam drugą wersję łagodniejsza, którą w przyszłym tygodniu zamieszczę. Powiedz kiedy pisać o karpiu jak nie przed wigilią. Zresztą to u nas jest zwyczaj jedzenia ryb na Wielkanoc. Np. w Skandynawii na Wielkanoc jedzą pieczone żeberka itp.
Pisze raczej o uczuciach jakie mi towarzyszą podczas zabijania karpia - w końcu raz do roku.
Z całą pozostałą częścią Twojego komentarz się zgadzam.

Waldi1
Waldi1
ponad dwanaście godzin temu
Bóg stworzył wszelkie stworzenie ... by dać nam smaczne pożywienie ... a kogoś w dekiel mocno uderzyło ... bo każe jeść nam trawę ... by nam gorzej się żyło ... itd .. pozdrawiam serdecznie dobranoc ...


Jan Kępiński
ponad dwanaście godzin temu
Tak Bóg stworzył nas drapieżnikami i musimy sobie z tym radzić!
I ja serdecznie pozdrawiam nocą.

sturecki
sturecki
ponad dwanaście godzin temu
To wiersz, który bez owijania w bibułę pokazuje - że przy świątecznym stole łatwo mówić o ideałach, trudniej spojrzeć karpiowi prosto w oczy.
6/5


Jan Kępiński
ponad dwanaście godzin temu
Jeszcze mam jedną wersję o karpiu i tam jest mowa o oczach. br...
Pozdrawiam i za komentarz dziękuję.

Odyseusz62
Odyseusz62
ponad dwanaście godzin temu
Mam przygotowaną fraszkę o karpiu także , bliżej świąt się ukaże
a co do wiersza to w naturze jest taka siła
że ktoś chce jeść musi zabijać
Lecz są tacy którzy by krwią się nie splamić
posługują się cudzymi rękami.
Pozdrawiam.


Odyseusz62
ponad dwanaście godzin temu
To zupełnie inny temat i teraz go nie podejmę.

Jan Kępiński
ponad dwanaście godzin temu
Prawdę mówisz. Zabijamy w końcu z konieczności. Tyle, że ostatnio maszynowo. Obawiam się czy niedługo maszyny nie będą zabijać nas - też z konieczności.
Pozdrowienia.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności