Bardzo dziękuję za przeczytanie i podobanie.
Pozdrawiam cieplutko :)

Dziękuję za miłe słowa :)

Dziękuję pięknie :)

Podejrzewam, że spośród ludzi żyjących na tym świecie nikt, albo prawie nikt Go nie widział, natomiast wielu, wśród nich ja czuje Jego obecność, zwłaszcza w czasie Eucharystii, a grzesznikami jesteśmy wszyscy, więc nie masz się czym chwalić ;))
Dziękuję za miły komentarz
Pozdrawiam cieplutko :)

.informacją*

Podczas pandemii przyśniła mi się ciocia która w wieku 62l zmarła pod respiratorem,siostra najmłodsza mojego taty ..z lubelskiego ..nie widziałam jej długie lata ale kochałam bardzo .Długo modliłam się żeby Pan ja ocalił...jednak odeszła
Po śmierci przyśniła mi się ona ,wujek i ja ..w tym śnie widziałam nas troje ( wujek żyje) We śnie ciocia powiedziała do mnie ,,Widziałam Jezusa i nigdy się Go nie wyrzeknę "".Obudziłam się i pomyślałam że ciocia jest w niebie ..zresztą jak wszyscy kolejno zmarli którzy mi się śnili przychodząc z taką właśnie ingormacją.Czemu ciocia skoro jest w niebie miała by stać przed tym że nie wyrzeknie się Jezusa?. Skoro jest tam to logiczne że Go widziała ale przecież w niebie nie ma takiej potrzeby żeby się do Niego przyznawać skoro już tam jest .Wtedy zrozumiałam.
Ja też widziałam Pana Jezusa kiedyś pewnie stanę przed tym że to ja będę musiała wypowiedzieć to zdanie .To jest pewne
🙏❤️...z początku bałam się tej myśli ..teraz już chyba jakby mniej...
Pozdrawiam serdecznie .
Tak ! Trzeba się określić Albo / Albo ..

.
Przyznaję...i wyznaję ...❤️🙏

Wiem o tym przyjacielu i również pozdrawiam cieplutko ;)