Wiersz
Układa zdania melodyjne – ładne nawet,
Rym wchodzi; nie wychodzi do końca,
Zdobienie, ornament. A przecież w tym,
Tkwi poezji urok, który zachwyca, urzeka.
Bo czym jest poezja bez kwiatów różowych,
Ust wilgotnych, czy oczu porzeczkowych;
I księżyca srebrnego, tarczy i aury jego.
Dorzucić można i uczuć zawiłość,
Piękno białej skóry, którą Mickiewicz,
W wierszach, dwieście lat przede mną,
Sławił pod niebiosa. A i niebiosa właśnie!
Bo poezja bez Boga… kochani nie tędy droga.