Czytając ten piękne wersy wniknęłam z magiczny świat przyrody. I nie chcę z niego wychodzić, dlatego "przycupnę" między wersami, schowam się w ich cieniu, aby posłuchać raz jeszcze pięknej pieśni o " osamotnionym łuku" zachodu...Pozdrawiam 🍀
Dziękuję, Roso, masz rację trzecia jest kontynuacją drugiej, natomiast pierwsza i czwarta, to ich ramy, otwierająca i kończąca. Pragnę jeszcze zwrócić, Twoją uwagę na pierwszą, która może wydawać się nie dla wszystkich czytelna, jest w niej nawiązanie do postaci fikcyjnej o pseudonimie Jaskier, to poeta i jeden z bohaterów powieści Andrzeja Sabkowskiego.
Pozdrawiam, Roso serdecznie i dziękuję:))🌹
Bardzo ładnie, obrazowo - ten obraz stanął mi przed oczami (oczyma?). Lubię jaskry, w samej nazwie kryje się jakaś magia. No i ten żółty kolor pełen radości. Pozdrawiam serdecznie Elżuniu:*
Nie znam się na tej formie, przeczytałam kilka suchych informacji, ale czuję zachwyt, przede wszystkim dlatego, że tekst ma zabarwienie filozoficzne i jest taki, można powiedzieć, nieoczywisty. Brawo Elu!
Bardzo dziękuję, Lidio, napisałam już kilka miniatur w formie tanki, tym razem miała to być ranga, czyli pieśń łączona, ale niezbyt mi się udała, dlatego postanowiłam połączyć cztery tanki, nadając dwóm, pierwszej i czwartej "ramę" dla części najstotniejszej, wędrówki.
Cieszę się, że odkryłaś głębszą myśl, tego utworu.
Pozdrawiam, Lidio serdecznie:))🌹
Ciekawa forma trochę haiku z dokładką. Jak zwykle jestem zauroczony kulturą słowa i delikatnością wyrazu ale przekazuję jedynie swoje odczucia gdyż nie za bardzo jestem w tych formach specjalistą co zapewne wiesz dobrze. Pozdrawiam Dziewczynka Wiosenna z uśmiechem:))))
Masz rację, Poeto, bo to 17+14 sylab, dziękuję komentarz, wiem, że to nie Twoja "bajka", tym bardziej sobie cenię, że do mnie zaglądasz:)
Pozdrawiam serdecznie, Poeto również z uśmiechem:)))😊
Mnie najbardziej podoba się pierwsza (gra słów o "jaskrze") i ostatnia (śledziłem w skupieniu ruch tej kropli - bardzo obrazowo opisałaś, jak w "slow motion").
z uznaniem!
S
Bardzo się cieszę, że właśnie ta część się Tobie spodobała, może nie wszyscy zauważyli zbieżność nazwy kwiatka, z postacią fikcyjną z Wiedźmina.
Dziękuję S i dużo serdeczności:)☀️
Piękne trzy tanki!
Druga, to rozbudowana tanka, świetna!
Doskonale radzisz sobie z tą formą, mam jednak malutkie "ale" do pierwszej... gdzieś po drodze w wersach nieco zgubiła się logika, powstało pewne "zamotanie" z wyrazem *jaskier.
Może tak:
*rozkwitły jaskier
rozmaja zieleń łąki
jaskrawa fikcja albo jaskrawą fikcją
nie razi oczu jaskrą
fantazja opowieści
albo inaczej, wedle Twojego uznania.
Podałam tylko swoją czytelniczą sugestię.
Pozostałe tanki 5/6.
Serdecznie Cię pozdrawiam, Droga Przyjaciółko!
Dziękuję, Droga Przyjaciółko, długo zastanawiałam się nad Twoją propozycją zmiany i rozpatrywałam różne
alternatywne rozwiązania. Przyznam się, że cieżko jest mi rozstać się z postacią Jaskra, pojawił się w moich myślach nim dołączyłam ilustrację muzyczną z Wiedźmina. Jednak po
zastanowieniu, doszłam do wniosku, że masz rację proponując zmianę na "Jaskier ożywia", bo zachowuje, to na czym mi zależy i lepiej wiąże treść kolejnych części utworu!
Jestem, Tobie niezmiernie wdzięczna, za pomoc i życzliwe uzasadnienie zmiany.
Pozdrawiam serdecznie, Droga Lariso. 💝
Wróciłam, Elżbieto do Twojego pięknego wiersza w formie tanki. Czułam pewien niedosyt, z uwagi, że nie odsłuchałam załączonego utworu, który jest bazą dla wiersza.
Bardzo dobrze, że umieściłaś filmik z zapisem słów, to dla tych czytelników, którzy z różnych przyczyn nie mogą w danej chwili odsłuchać ballady.
Pierwsza tanka, Jaskier ożywa... z jego serca płynie miłosna pieśń. Druga, rozszerzona tanka (podwójna) to wzruszający zapis jego miłosnych uczuć, trzecia i ostatnia jest cudowną esencją miłości - epilogiem.
Mimo wszystko ostatni wers, pierwszej tanki warto nieco zmienić. Teraz czytałam na swój użytek (tylko na swój użytek): *Jaskier ożywa
Nie nalegam, ale wiersz jest piękny i stwierdzenie *Jaskier to fikcja, jakoś burzy piękno refleksji. Proszę, przemyśl jeszcze raz ten trzeci wers.
Wiersz cudownie komponuje się z balladą i zachwyca finezją - subtelnością! Wprowadza czytelnika w baśniowy świat miłosnych przeżyć, bohatera tanki - Jaskra.
Uniwersalny przekaz.
Serdecznie Cię pozdrawiam, Droga Elżbieto!
Wszystko rozumiem... przekonałaś mnie.
Jednak, ja zawsze myślę o czytelniku i pierwszym skojarzeniu.
W tym przypadku, czytelnik ma filmik i balladę, a jak odczyta tę tankę, bez załączonego filmiku? Bez wskazówki autora?
Ja, czytałam bez odsłuchania, bo jestem w innych okolicznościach w tej chwili i nie mogę odsłuchać załączonej ballady...
Odsłucham później i wierzę Ci na słowo.
Pomiń moją sugestię całkowicie, jako bezzasadną w tym konkretnym przypadku.
Przepraszam, Cię, Droga Przyjaciółko za zamieszczenie mojej sugestii pod wierszem.
Droga Lariso, Jaskier w pierwszej tance jest postacią wymyśloną przez Sapkowskiego i jest jednym z bohaterów Wiedźmina. To postać fikcyjna, w powieści jest poetą. Do wiersza załączyłam balladę, którą w opowieści filmowej śpiewa Jaskier. Wiem, że trochę zakręciłam, ale skojarzenie było dla mnie dość istotne, że względu na pewną fantastykę, którą nadałam drugiej miniaturze, tej będącej istotą całości. Obie tanki pierwsza i ostatnia stanowią jej obramowanie.
Serdecznie dziękuję, Lariso za sugestię, wiesz jak bardzo są dla mnie cenne:))🌹
Przesyłam, Droga Przyjaciółko, moc serdeczności i raz jeszcze dziekuję, że mogę liczyć na Twoją przyjacielską pomoc!
Dziękuję Bożenko, przymierzałam się do napisania rangi, ale po drodze popełniłam błąd i dlatego zostało tak. Cieszę się, że Tobie się spodobało:)
Serdeczności 😍
Cztery tanka i cztery obrazy nam wyczarowałaś. "mai barwą zieleń łąki " - 8 sylab. "nie porazi oczu jaskrą " - 8 sylab, "po płatkach irysa" - 6 sylab.
Elu, nigdy tanka nie pisałam. Są to rozbudowane haiku, więc myślę, że forma 5-7-5-7-7-powinna być zachowana. Jeśli nie, to poucz mnie, może kiedyś się odważę. Nie wiem, jak się do tego zabrać. Lubię, bo mało słów, dużo obrazów. Ta forma mnie nęci. Bardzo udane i niektóre dwuznaczne. Wszystkie piękne, ale te dwa ostatnie rozbujały moją wyobraźnię.
6/5 Serdecznie pozdrawiam.
To nie są błędy, tylko maleńkie potknięcia. A o liczeniu sylab mogę Ci sonet napisać, bo wiem coś na ten temat.
Za to jutro będzie "Mea culpa"- dziękuje za inspiracją. Dobranoc.
Lidio masz rację i mogę, tylko, Tobie podziękować:))🌹 Niestety mam problemy, bo wersje zmieniam kilkakrotnie i popełniam błędy w wyliczaniu sylab, zatem mea culpa!
Dziękuję, że mimo błędów wysoko oceniłaś
miniaturę i z dużą delikatnością wskazałaś moje "potknięcia":))
Serdecznie Ciebie, pozdrawiam:))😘
Piękna trójczęściowa miniatura – subtelna jak kropla z konewki, melancholijna jak cień wędrowca i przewrotna jak jaskier, który nie oślepia, choć nosi w sobie jaskrę. Trzy obrazy, trzy przemiany – i jedna pieśń, co kończy się wtedy, gdy wreszcie zaczyna smakować.
5/6
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.