tryptyk nocy ciemnej
razy trzy
razy jeden
dobrze że nie od razu
przemnożone przez siedem
w tłumie ludzkich demonów
walczących ze sobą
idę
zagrożenie rośnie
młode dziewczyny
nawzajem
w tej rzece ludzi
dźgają się nożami
widzę tryskającą krew
szaleństwo i śmiech
3 nagie demony
potem tylko jeden
a to ty
zło do cna
senne szaleństwa demonów
ginących cywilizacji
pogańskiej christianitas
i chamstwa
młody pan doktor
zdradził się w moim śnie
jednym gestem
widzę jego oczy cierpienia
jest inny
17.01.2023
polowanie
w lokalizacji
apteka bank komenda liceum supermarket przychodnia
grupa ogromnych intensywnie czarnych psów
poluje na przechodniów
nie widzę wprawdzie ofiar
ale uciekam wraz z innymi
dobiegamy do bramy za przychodnią
jest chyba zamknięta
przedtem jestem w pracy
w doskonałym nastroju
komunikuję się w wieloma ludźmi
wszyscy są raczej uprzejmi życzliwi sympatyczni
pełni pozytywnych oczekiwań
po przebudzeniu uświadamiam sobie
zadziwiającą afirmację prymitywnych układów w pracy
maksymalizację zysków
trudne warunki lokalowe
akceptowane jednak przez nas wszystkich
jestem w swoim żywiole
daję z siebie ile potrafię
żartuję i mam wrażenie
że mimo wszystko kontroluję sytuację
potem idę z koleżankami rozmawiając
na luzie
wprawdzie nie wiem dokąd
ale czuję presję czasu
totalne zagubienie
co dalej robić
pojawiają się te psy
obserwują ludzi
wybiegają nagle na asfalt
przyspieszam
nie wiem czy wracać
więc decyduję się
biec przed siebie
18.01.2023
szczują
braterstwa nie będzie
najpierw postanowiona jest wojna
nie negocjacje wybaczenie pojednanie
"die Welt dreht durch"
18.01.2023
Oba o pozornej nieobecności Boga.
Chyba.