Wyrok
ożywiłaś ducha
serce radowałaś
zabrałaś rozum
śmiertelnie zatrułaś
głupca naiwnego
sam zostałem
zgubiła mnie wiara
w dobroć
w ideały
w ciebie
odchodząc
zostawiłaś mrok
nie odnalazłem drogi
zabłądziłem w nim
na zawsze
jak ta dziewczynka
zmarła pod Odessą
w katakumbach
w ciemnościach
w strachu
pozostawiona sama
do końca
mnie jednak znaleziono
nie umarłem
ale też nie żyję
piekło widzę
czuję i słyszę
władca ciemności
z demonów hordą
znalazł mnie słabego
zawładnął umysł
nie zabił
nie ożywił
pod czarną peleryną
zabrał mnie ze sobą