NAD GROBEM
a ja dalej za nim tęsknię...
Niewiele dziś mogę Ci dać
Kochany Tato.
Ledwie pajęczą, srebrną nić
W jesienne lato.
I zapach ukochanych róż
Z tego ogrodu,
Co się narodził z marzeń Twych
Ongiś za młodu...
Jedynie ten chryzantem złotych
Mały wianek.
Płonący znicz zapalę Ci -
Wieczności znamię.
I tej modlitwy słowa dam
O spoczywaniu,
Byś zasnął wiekuistym snem
W niebios posłaniu.
Jedynie łzy tęsknoty dam
za Twą miłością,
Czułością serca, troską,
Łagodnością.
Jeżeli gdzieś istnieje Bóg
Po drugiej stronie
Wie, ile dobra niosły w świat
Twe ciepłe dłonie.
I jeszcze powiem kilka słów
Na pożegnanie...
Kocham Cię Tato!
Czekaj w niebie
Na spotkanie!
/Renata Ptak/