TWÓJ CZŁOWIEK NIEDOSKONAŁY
nogi za krótkie, by skoczyć nad sobą
oczy patrzą, ale nigdy do końca
słowa są tylko próbą mówienia
a ręce chwytają, by zaraz puścić
dałeś mu czas, który nie umie się zatrzymać
dałeś mu myśli, co same są przeszkodą
serce, co tłucze się jak kowal w kuźni
i ciało, co odpada od niego codziennie
głód większy niż możliwości zdobycia
miłość większa niż na nią odwaga
wiara, co unosi go wyżej
ale nie daje skrzydeł – tylko nadzieję
w człowieku jest wada, która nie chce się naprawić –
czy to błąd, czy sposób na trwanie?
czy zostawiłeś mu brak, by chciał więcej
czy niedobór jest jego definicją?
bo jeśli to plan, to bardzo okrutny
jeśli to błąd, to boleśnie skuteczny
musi go dźwigać przez czas pobytu
w dobie swojej nieuchronności