Myślę, że każdy wiersz, skoro jest, to jest prawdziwy. Podejrzewam, że intencja zastosowania tego słowa jest inna, ale tylko się jej domyślam. Dziękuję za wizytę i pozostawiony ślad. Udanego dnia.
Dziękuję serdecznie. Cieszę się, że dostrzegasz fenomenologiczne ujęcie – rzeczywiście, odbiór i zaangażowanie czytelnika są kluczowe, by wiersz w pełni zaistniał i nabrał życia. To właśnie interpretacja i refleksja odbiorcy dodają utworowi kolejny wymiar, czyniąc go pełnym i autentycznym.
Dokładnie, wiersz to tylko wielki majątek, masa tematyczna, która przechodzi na każdego z czytelników, pomagając mu "przetrzeć" nowe ścieżki jego umysłu. Mistrzostwo.
Muszę Tobie przyznać rację! Zdarza mi się kompletnie zapominać swoje wiersze, a nie napisałam ich zbyt wiele, piszę mało i najczęściej dopieszczam te , które napisałam, ale nie opublikowałam, zatem pamięć wiersza, to ta, która o nim jest w nas. To też wiersz, który "kołacze się w głowie", a jeszcze go nie ma!
Świetny wiersz, Staszku 5/6
Pozdrawiam serdecznie:)☀️
Dziękuję serdecznie za tak osobistą refleksję. Myśl o wierszach, które żyją gdzieś w nas, zanim znajdą swoje miejsce na papierze, jest piękna – jakby czekały na odpowiedni moment, by się pojawić. Cieszę się, że mój wiersz trafił do Ciebie i wywołał takie przemyślenia.
najpiękniejsze wiersze sercem są pisane ... one w pamięci na zawsze zostaną ...nawet gdy na półce spokojnie leżą ... ktoś po sięgnie własnym oczom nie wierząc ... jaki skarb trzyma w dłoni ... są takie wiersze ... które nigdy nie umierają z ust do ust są podawane ... pozdrawiam serdecznie ...
właśnie kilkanaście minut napisałem wiersz na Twojej inspiracji pozdrawiam serdecznie ... skromność przez Ciebie przemawia ... a to dobrze bo masz takie wiersze godne uwagi ...tylko nie pienisz ich do szuflady ...
Wiersze pisane sercem mają w sobie coś niezwykłego, co trwa mimo upływu czasu. Nawet gdy cicho leżą na półce, potrafią odkryć swoje skarby przed tym, kto po nie sięgnie. To prawda, są takie wiersze, które żyją wiecznie, przekazywane z ust do ust. Dziękuję za tę refleksję.
Może kiedyś i ja taki napiszę?
Witaj Staszku , mam kilka wierszy ,które utkwiły mi w sercu i pamięci do tego stopnia ,że od czau do czasu sobie je recytuje. Są to wiersze szczególnie piękne -moim zdaniem kierunkowskazy w życiu.Wiersz jest mądry , pozostawiam gwiazdki i ciepłe pozdrowienia Irena
Cieszę się, że są takie wiersze, które na długo z Tobą zostają i prowadzą przez życie jak ciche kierunkowskazy. Może jakiś mój się tam zawieruszył? To piękne, gdy słowa tak głęboko zapadają w serce. Dziękuję za gwiazdki i serdeczne pozdrowienia – odwzajemniam ciepło.
Jest coś wyjątkowego w obcowaniu z tym, co już zostało zapisane – takie wiersze mają w sobie pełnię, która trafia do nas tu i teraz. Nienapisane jeszcze mogą poczekać; najważniejsze, że mamy te, które są i które możemy czytać. Dzięki za refleksję.
Lubię czasami zaglądać do poezji, którą mam na półkach. Najczęściej do "Fraszkomatów" naszej Anny z Beja, które dostałem w prezencie z osobistą dedykacją. Szkoda, że tu jeszcze nie dotarła, odpisała mi, że ma problemy ze zdrowiem. Pozdrawiam.
"Fraszkomaty" Anny z Beja to wspaniały wybór, a taki prezent z dedykacją z pewnością ma wyjątkową wartość. Mam nadzieję, że Anna szybko wróci do zdrowia i będzie mogła znów dzielić się swoją twórczością. Też mam jej dwa tomiki. Dzięki za wizytę i refleksje.
Wiersze rzeczywiście mają moc, by budzić w nas światło i nadać codzienności odrobinę blasku. Cieszę się, że moje słowa mogą być częścią tego krótkiego, ale pięknego czasu, który pozostaje w pamięci. Dziękuję.
Dziękuję serdecznie. Cieszę się, że puenta trafiła do Ciebie. Mam nadzieję, że moje wiersze będą mogły wędrować do serc i zmysłów, pozostawiając choć mały ślad.
...a jednak bywają ludzie, którzy zaglądają do tomików wierszy leżących na półce i cenią te wiersze "dopisane do końca". Zwłaszcza dopisane przez dobrych poetów.
Masz rację – dla wielu właśnie te wiersze „dopisane do końca” mają szczególną wartość, zwłaszcza gdy stoją za nimi prawdziwi mistrzowie słowa. Czasem to zakończenie, przemyślane i dopracowane, daje wierszowi pełnię i sprawia, że możemy się w nim odnaleźć na nowo.
Są wiersze, które zatrzymują na długo i są takie, które szybko nam ulatują z głowy. Jednak zapisanie słów sprawia, że możemy do nich wrócić w najmniej spodziewanym dla nas momencie. Wtedy nas zatrzyma może ten jeden niedopisany wers...
Pozdrawiam serdecznie :)
To prawda – zapisane słowa mają niezwykłą moc, by wracać do nas, gdy się tego najmniej spodziewamy. Czasem to właśnie ten niedokończony wers, ta mała przerwa, daje wierszowi życie i pozwala na nowo zatrzymać nasze myśli. Dziękuję za piękne przemyślenia i serdecznie pozdrawiam.
Są wiersze, które zapadają w pamięć i takie, które ulatują w niebyt zaraz po przeczytaniu.
I tak jak napisałeś w ostatniej strofie, każdy poeta czeka na tę ostatnią literę, która dopnie wiersz na ostatni guzik.
Pięknie ujęte – każdy wiersz to poszukiwanie tej jednej, końcowej litery, która sprawi, że stanie się niezapomniany. A wiersze, które zapadają w pamięć, to jak małe skarby – zostają z nami na długo, przypominając o emocjach i myślach, które raz do nas przemówiły. Dziękuję.
To prawda – słowo pisane ma moc przekraczania czasu, a wyryte w skale mogłoby przetrwać epoki. Może właśnie dlatego piszemy – by pozostawić ślad, który może kiedyś ktoś odnajdzie i na nowo odczyta nasze myśli. Wiersz w jaskini… to by była prawdziwa wieczność!
Trafnie powiedziane. Niedopisane wersy mają w sobie tajemnicę i potencjał – to chyba one najbardziej inspirują do dalszych poszukiwań. Dziękuję za tę myśl i pozdrawiam serdecznie.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.