Moja wyspa
Na wyspie, co jest moją wyspą
Obłędu szczyty
Pną się w górę
Katedrą nieskończonych myśli
I widzę jak majczy w dali
Sen co dopiero mi się przyśni
Sen przypruszony skarg popiołem
I ubrudzony błotem trwania
W obojętności szarosmutnej
I bardzo nie chcę zapaść w letarg
Co świat kurtyną mgły zasłania
Szarpie się, wiję, z ramion komy
Wyrwać się pragnę - nie mam siły
Mimo, że walcze tak zajadle
Gdyby nie ty moja kochanko
Gdyby nie ty aniele miły
I twoja siła, ciepło dłoni
Nigdy bym się już nie obudził
Został na wyspię, co jest moją...