Twoje Wiersze - poczytaj mnie - zanim zamknę kartki

poczytaj mnie - zanim zamknę kartki

biały (bez rymów)

2021-01-02 10:27

zakochaj mnie bez opamiętania
w niezapominajkach ujrzyj oszalenie
pocałunkami obudź zmysły
zapragnij ust aż do granic znoszących ból
krew w żyłach podpal niech zakipi podniecenie
muzyką nasącz chwile namiętności
od szeptu do wrzasku do skowytu do ciszy
do metafizyki

zatańcz mnie do ostatniej synkopy
nieopamiętanie zaklnij w najpiękniejsze struny
zapłacz poszumem bystrzycy
a deszczem wstyd zaśmiej i zmyj do pierwszej bieli

muzykę natura pisze nie ludzie
ptaki też nie ludzie ubierają w nuty

autor

naskraju*^(*)

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-01-02

POEZJA!
I ta piosenka w tle... lata siedemdziesiąte:)
Pozdrawiam z wyrazami zachwytu, Uleńko) B.G.

naskraju*^(*)

2021-01-02

Dzięki Broniu za uznanie, a piosenka zawsze na czasie.
Pozdrawiam ciepło

LidiaM-9

2021-01-02

Piękny erotyk. W tytule przemyciłaś refleksję o przemijaniu. Szkoda, że nie istnieje nieskończoność czasowa na spełnienia.

naskraju*^(*)

2021-01-02

Dziękuję Lideczko za refleksję. No, niestety czas ma swój bieg nie do przeskoczenia.
Miłego wieczoru

Asteria^(*)

2021-01-02

Wiersz, bardzo ładny, chociaż nie wiem dlaczego ale nie przepadam za erotykami.
Natomiast podkład muzyczny... jak dla mnie nie mógł być bardziej trafiony, po prostu w 11 :)
to najbardziej zmysłowa piosenka, jaką kiedykolwiek słyszałam, zaraz przed 28st, w cieniu.

naskraju*^(*)

2021-01-02

Tak, ta piosenka i tylko w języku francuskim. A erotyk jak każdy inny wiersz. Jednak ciężko jest napisać, podobnie jak bajkę.
Pozdrawiam

Kornel Passer

2021-01-02

Dwa damskie erotyki pod rząd jednego poranka!? Najpierw Moona, a teraz Ty. Dwa różne kierunki. Wiersz w formie kontrolowanej i precyzyjnej egzaltacji pokazujący dalsze przekraczanie granic po granicy już przekroczonej. Frapujący tytuł. Bardzo mi się podoba..