poranne rozmyślania
trudno przytulać tak zwinną duszę
nie chcąc jej posiąść tylko zrozumieć
może ja siebie tobą się uczę
wciąż jeszcze nowe mogę coś umieć
jednak próbuję wtulony w oddech
nic nie pamiętać tylko chwilą być
bo wtedy serce staje się młode
a ciało pragnie dwa umysły śnić
więc kiedy wstajesz nie jest mi smutno
mimo iż nie wiem czy znowu wrócisz
ty jesteś właśnie moją pobudką
bo w niepewności czujności uczysz
Witold Tylkowski