Budda i życie
a „ja“ i „ty“ jest tylko chwili tchnieniem,
cieniem na wodzie, wiatrem, co nie wieje,
słońcem wygasłym czy eteru drżeniem…
Nie szukaj drogi, ona płynie w tobie
w każdej twej myśli, w oddechu i w kroku.
Myśli się rodzą zmieniając oblicze
w ciągłej rotacji od rana do zmroku.
Nie chwytaj świata, puść, niech sam się niesie,
a znajdziesz spokój wolny od nawyków,
bo jasny umysł spełnieniem się cieszy,
fruwasz w przestworzach z lekkością obłoków.
Chaos mentalny destruuje życie,
spokój wewnętrzny pokojem na świecie.