Rozumiem, Wojtku,
ja poza bejem, mam jeszcze konto na 2 -c h portalach pisarskich /tak g woli ścisłości/, zawsze mogę tam wrócić, ale nie lubię i nie mam na to czasu, by bywać na kilku na raz,
wzrok też jest tutaj ważny, owszem, na beja to raczej nie wrócę, bo mnie zablokowano,
a ja nie będę się prosić o odblokowanie, bo jednym wolno wszystko, obrażać i pluć ile wlezie na innych, a inni mają siedzieć cicho, taka tam jest wybiórczość cenzuralna, co mnie wkurza na maksa, ale sympatie Admina są mi znane od lat, no i takie jej skutki...
Ale zostawię na pamiątkę wiersze, no chyba, że mi się odmieni i skasuję konto, ale może tego nie zrobię, choć może zmienię zdanie, jeszcze nie wiem, co będzie za x miesięcy...
a wracając do sonetów, to masz rację, że ich ilość jest bardzo duża.
Pozdrawiam serdecznie, Wojtku
i raz jeszcze podkreślę, że Twój sonet bardzo mi się podoba. Zostawiłam notę 5/6.

Spróbuj się tylko Waldku nie zgodzić ;)
Uciekam na codzienną koronkę, potem jak zwykle do zajęć.

Sonet u mnie jest niemiecki o strukturze abba bccb cdd cdd.
(Jedna z jego kilku odmian) Wiele jest sonetowych form, sam nie cierpię podwójnego "abba". Pojedyncze jeszcze zniosę.

Może się kiedyś skuszę na podwójne ABBA, ale musiałbym się strasznie przemóc. (Nabrać wprawy)

Form sonetowych na świecie jest bardzo wiele, nie tylko te najbardziej znane. O ile się nie mylę to ponad setka.

Wiem, że pisałaś sonety, czytałem niegdyś kilka na Beju, wszystkie znakomicie napisane, co do formy, treści.
Grażynko wzrok Ci chyba znów dokucza, nie nadwyrężaj go, daj mu odpocząć.

podobnie myślę to znaczy ... że się z Tobą zgadzam ... pozdrawiam serdecznie ...

Polska się odrodzi silniejsza nawet z wielkiego ucisku, jednak wpierw doświadczy ten ucisk wielu. Orzeł przetrwa, tak jak było przed wiekami. :)

będzie ...

P.S A co do mateczki ze wschodu, to tylko
patrzeć na ponowny reset, obym się myliła,
niestety to jest bardzo prawdopodobne,
te najbliższe 4 lata niestety dobre nie będą,
na dodatek gospodarka z pewnością osłabnie
i wszyscy na tym ucierpimy,
ale jak widać niektórzy ulegają takim, a nie innym opcjom, a za ich wybory płacą wszyscy...

Literówka - nie mogę pojąć.

Tak, Waldku, ale niektórzy uważają
że on jest super, choćby ustawa wiatrakowa,
która pewnie była zapisana przez lobbystów,
są tacy, którzy uważają, że to skandal, że się broni
prezesa banku, bo wg, nich to można go bezprawnie,
odwołać, tacy ludzie są też na tym portalu, których obecność mocno mnie zniechęca by tutaj bywać, bo tak jak i Ty nie kogę pojąć jak można nie widzieć kto szkodzi Polsce?
Pozdrawiam Ciebie i Autora, ponownie.

Od beja wolę ten portal, tutaj jest przynajmniej spokojnie, nikt nie atakuje, jest cicho. Cenzura Grażynko jest dzisiaj prawie wszędzie, i to ta wybiórcza, stosowana w imię zwalczania "niby hejtu". Zresztą wiesz najlepiej jaka bywa atmosfera na beju, oraz drażliwość, nakręcana przez ciągłe wytyki, prztyczki, posądzanie, cenzurę... Wiersze tam Grażynko może zostaw, choćby jako cząstkę siebie dla twej rodziny. Wiem, obawiasz się o stan zdrowia, co zresztą jest zrozumiałe, dlatego nie zapomnę modlić się o twoje zdrowie.

Możesz sobie skopiować moje sonety, pozwalam. :)

Odpowiadałem Ci Grażynko, zmieściło Waldkowi, co za chochlik? Ciekawe gdzie teraz to zmieści...

Rozumiem, Wojtku...
Wiem, że so et nie jest łatwy, sama napisała ich tylko
kilka, nie lubię też rymów abba, a takie się pojawiają
w pierwszych dwóch strofach.
Oby nasza Ojczyzna odrodziła się silniejszą, oby...
Serdeczności ślę, zaraz lecę w real.

Jeszcze dodam, w wersie:

"Naśladując sprytem znów mateczkę Rosję"

Ukryte wszystkie twarze komunizmu, a jest ich zbyt wiele.

Obietnicy trzeba dotrzymać, a niniejszy sonet ma na celu uświadomienie czasu, w jakim żyjemy. (Także pod względem duchowym)

Następny sonet będzie się zaczynał od ostatniego wersu tego sonetu, zresztą jak ten tu od poprzedniego. Będzie to zatem niby tryptyk trzech sonetów. W wolnym czasie stopniowo napiszę.

Sonet jest trudną formą, nie tylko ze względu na pilnowanie średniówki, ale też linii sylabicznej, a pisany może być od 8 sylab wzwyż. Musi też mieć odpowiedni obrót. Przyznaję, niezbyt komfortowo się czuję, pisząc w tej formie.

Jeszcze tylko Waldkowi odpiszę i uciekam z portalu.
Miłego dnia Grażynko :)

P.S Oczywiście poza ważną treścią, trudna forma też świetnie podana, no i oczywiście zostawiłam noty 5/6.
Dobrego wieczoru życzę, Wojtku, cieszę się, że dotrzymałeś obietnicy i dziękuję :)