wow aż 3 ludzi Cię bada? nic dziwnego że robią to aż pięć lat ;) pamiętaj że ograniczenie do jednego wiersza dziennie da się lekko ale nagiąć przejrzyj sobie dorobek niejakiej TESSY. poza tym zdarza nam się bawić komentarzami (do czego zachęcam)
na ogół taka zabawa toczy się wokół osoby Lidii, pianisty, Kornela Passera i kilku innych ale to nie jest regułą. zachęcam do takiej rymowanej szermierki to dobra rozrywka :) do tego na portalu są osoby w całkiem różnym wieku i wszyscy sobie walimy po imieniu bądź nicku. Zobaczymy jak na takie wyzwania odpowie twój "niezwykły umysł" :D i pamiętaj o netykiecie jak coś spieprzysz to przyznaj się przeproś i nie rób tak więcej :) no i oczywiście konstruktywna krytyka jeśli zauważysz że komuś się coś "upsło" w postaci błądziku to grzecznie to możesz w komentarzu zasugerować ale nie wyśmiewać. jesli ktoś Tobie coś grzecznie zasugeruje to podziękuj i popraw(no chyba że licencja poetycka nakazywała wtedy wytłumacz ze tak miało być )

Touché że tak powiem BB. Już nie mogę się doczekać aż poznasz cały mój dobytek poetycki. A mój umysł zaskoczył nie jednego. Nie bez powodu już od 5 lat czekam na diagnozę w szpitalu dziecięcym gdzie bada mnie cały zespół badawczy składający się z 3 osób.

Ja sobie tego "pana" to wypraszam nie jestem staruszkiem o laseczce! możesz mi mówić BardzoBardzo to zdrobnienie od Piotrek, a jak na prawdę jesteś leniwa to masz do dyspozycji skrót BB. Chyba się rozumiemy? Prawda?!
No to skoro kwestie formalne mamy za sobą to jeśli chodzi o licencje poetycką odmierzanie czasu może nam się wydawać obarczone sporym błędem zauważy to tak 12 latka jaki taki 40letni ramol jak ja ;) ale to odczucie subiektywne wynikające z niedoskonałości budowy naszych umysłów i te właśnie błędy są piękne nawiasem mówiąc niedoskonałości naszych umysłów są jednymi z mechanizmów naszej wyobraźni coś tam przeinaczymy i próbujemy to składać w całość.
mówisz ze umysł dziecka jest taki zaskakujący?
No to dawaj dawaj czekam i biere to na klate

Wie Pan jak na razie udostępniam wiersze chronologicznie. Ten wiersz ma już 4 lata i był pisany przez 12 latkę nie wiedzącą nawet co to są rymy częstochowskie. Poczekaj a się zdziwisz co mój młodociany umysł potrafi wyczarować ;)

Droga Amabilio nie zgodzę się z twoim podejściem i naprę na nie z dwu kierunków pierwej od języka polskiego. Użyłaś słów "zmierzać" i "wymierzać" w kontekście pomiaru z bardzo wysoką dokładnością rzędu pojedynczych jednostek czasu Planka.
Z tego co kojarzę słowo zmierzać w języku polskim określa podążanie do celu, tudzież realizację jakiegoś zadania/celu, zmierzać dokądś, ku czemuś, w jakimś kierunku.
Co do wymierzania to rzeczywiście trafiłaś Wymierzenie czegokolwiek to zmierzenie bądź odmierzenie bardzo dokładnie.
Zajdę teraz od drugiej strony fizyki. Miałem w swoi życiu pracę w której stykałem się z urzędnikami urzędu miar i wag (jeden z ważniejszych urzędów w Polsce), w innej z kolei pracy mieszałem sobie różne przyprawy do mięs.
Dowiedziałem się wtedy skąd się biorą błędy pomiarowe i jak tak na prawdę one wyglądają spora cześć tych niedokładności wynika z materiału bądź mierzonego bądź materiału urządzenia pomiarowego oraz ich temperatury (zegarek gorący gorzej mierzy niż zegarek zimny :D) do tego błąd wynoszący 0,1% to taka wielkość jakby kilogram cukru porównać do tony cukru.
Jeśli przypadkiem zamienisz ten kilogram cukru na kilogram soli potem wymieszasz to z pozostałą toną to nadal będzie miało słodki smak :D i soli nawet nie poczujesz(uwierz mi zdarzyło mi się).
nasze zegarki mają taki błąd właśnie to nie jest nie wiadomo jak dokładny sprzęt ale błąd pomiaru jest tak mały że ledwo potrafimy go dostrzec, jeśli robiłaś jakieś doświadczenia fizyczne przy których należało mierzyć czas to występowały tam błędy związane z odruchami ludzkimi które powodowały doliczenie 0.3 sekundy za każdą reakcję ludzką 0,3 sekundy to o wiele więcej niż dokładność zwykłego zegarka a bez silnego skupienia uwagi nie będziesz umiała tego zauważać. Dla tego do puki nie przeprowadzasz w pełni zautomatyzowanych doświadczeń z zakresu mechaniki kwantowej błędy pomiaru czasu przez pokojowy zegarek są czystą pedanterią :)
Ale żeby nie wyszło że się czepiam ;) wiersz i tak wyszedł świetnie

Dziękuje za opinie. Jednak co do "wymierzanie" wiersz głównie nawiązuje do zegara. Według mnie zegar wymierza (czyli inaczej zmierza coś dokładnie) bardziej niż odmierza (określa wielkość albo liczbę czegoś). No i trzeba pamiętać że to mój stary wiersz który napisałam w 6 klasie podstawówki więc to normalne że mógł być niedopracowany.