Taniec z martwym (uczuciem)
Błagam cię tym razem o śmiertleny cios
Obtłucz głowę, wybij nos
Nic już nie cieszy i nie rozpala życia jak kiedyś
Karty wygięte i z rąk wyrwane
/Nie mam czym z tobą grać/
Zęby z ziemi pozbierane
Włosy twą ręką wyrwane
Tortury są bez przerwy na mej tacy serwowane
Sekunda mija jak rok
W tym bezuczuciowym podziemiu
A ja nadal umrzeć nie mogę
Spróbuję podnieść ciało
Oprzeć cały ciężar na nogę
Uciec stąd
I wpaść w normalnej osoby objęcia
Bo z tobą ten taniec jest
nie do przyjęcia.