Transcendentny
Kiedyś, nie będąc jeszcze człowiekiem
(a nie wiedziałem, że wnet zostanę),
już oduczałem się niebezpieczeństw,
będąc tu jako pchła, pies czy kamień.
Musiałem uczyć się wciąż myślenia,
ponad instynkt samo-zachowawczy,
by móc uniknąć koła wcielania.
Zwiać awatarem prawom oprawczym.
Staję się bytem wręcz doskonałym,
który tak zmieni własną iluzję,
że już nie będzie fizycznym ciałem,
tylko umysłu swojego lustrem.
Witold Tylkowski