Pora już... /latojesień/
Człowiek to istota dobra...
O borze, szumiący w oddali!
Łzy otrzyj i przestań się żalić!
Liść liściom nie daje wytchnienia,
Gdy lata charakter się zmienia.
Oderwać się musi od stada.
Przemilczeć bezdomność ulicy.
By życia ziarenko bez tchnienia
Zimować poczęło w ciemnicy.
Ty widzisz, jak mdleje ten człowiek
W upale i w tajemnicy.
Za dobrem tęsknota doskwiera.
Już tli się nadzieja... Umiera!?
Uśmiech przykleja się smolny.
Bo nie wypada inaczej?
Płakać, gdy lato się śmieje.
Śmiać się, gdy jesień znów płacze.
Nikt im nie każe udawać.
Nikt ich nie zmusza do tego.
Każda łza dobra, gdy szczera.
I uśmiech szczery... Nic złego!
notka człekokształtna:
Niektórzy czerpią siłę z pieniędzy i znajomości,
ale krzywda zadana "jednemu z tych malutkich" nie pozostanie bez konsekwencji.
01.09.2021
***Krystyna Szmygiel***