X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Drewniane serce

Wiersz Miesiąca 0
miniatura
2025-07-24 08:42

Stara, drewniana figura kiedyś w głównej nawie swoje miejsce miała. Wszystkie prośby, intencje i żale — przez tyle lat w jej kierunku wypowiadane — słuchała.
Łzy, czasami, na posadzkę świątyni spadające — widziała.
Na pytania:
„Czy jesteś?”,
„Czy widzisz, co robią?” —
nawet gdyby mogła odpowiedzieć, odpowiedzi nie znała.

A jednak, mimo swego milczenia, była jak światło w ciemności—
ci, którzy przychodzili, znajdowali w niej jakąś ciszę, cień nadziei, poczucie, że nie są całkiem sami.
Z wysokości swego cokołu patrzyła na dzieci trzymające matki za rękę.
Na starców z różańcem w dłoniach.
Na zagubionych, którzy z lękiem w oczach i gniewem w sercu stali w półmroku.
Na zakochaną dziewczynę, co szeptała:
„Niech mnie pokocha”.

Niemy świadek wszystkiego, co kruche i piękne w człowieku.
Jej drewniane ramiona wypłowiały, twarz popękała przez wieki.
Spojrzenie, wyryte przez dłuto, nie straciło jednak łagodności.
Nie mogła cofnąć czasu.
Nie miała mocy sprawczej.
Nie znała odpowiedzi na modlitwy.
A jednak — była.
Właśnie to „bycie” było jej najważniejszym darem.

Z czasem nowe figury, dekoracje zaczęły otaczać ją z każdej strony.
Ona — skromna, lekko pochylona — wciąż stała.
Stała i słuchała.
Choć nie znała słów, rozumiała ciszę.
A w tej ciszy ludzie mówili najwięcej.

Została zdjęta z cokołu. Ostrożnie, bez ceremonii.
Przeniesiona do zakrystii.
Tam, między szafami z ornatami, obok zapasowych lichtarzy i zakurzonych mszałów, stoi cicho — zapomniana.
Nie słyszy już szeptów modlitw.
Nie czuje ciepła ludzkich spojrzeń.
Nie widzi łez spadających na kamienną posadzkę.

Czasem tylko, przez uchylone drzwi, wpadają do niej echa liturgii:
odległe śpiewy, brzęk dzwonków, szelest procesji.
Serce z drewna — czy może w ogóle istnieć takie serce? — ściska wtedy tęsknota.
Tęskni za kobietą, która codziennie zapalała przy niej maleńką świeczkę.
Za chłopcem, który z obawą patrzył w jej oczy, zanim odważył się przystąpić do spowiedzi.
Tęskni za szeptem:
„Pomóż mi przetrwać…”.
Za zapachem wosku i kadzidła.
Za szczególną chwilą ciszy, gdy kościół był pusty, ale ktoś wchodził — i tylko dla niej klękał.

Choć zrobiona z drewna, nosi w sobie ślady tych wszystkich dusz, które przez lata złożyły przed nią swoje ciężary.
I nie umie zrozumieć, dlaczego została odsunięta.

Czeka.
Bo figury — tak jak ludzie — potrafią czekać.
I wierzyć, choć nie potrafią mówić.
Czeka.
A jej drewniane serce, w zakrystii między szafami, wciąż wystukuje słowa pieśni:
„Kto się w opiekę…”
A ona słucha.
Rzeszów 24. 07.2025

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
9 razy
Treść

6
8
5
1
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
9
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Moona@
Moona@
dzień temu
Bardzo dobrze się czyta tę prozę!
Jakkolwiek kult nawet najpiękniejszego głuchego kawałka drewna jest dla mnie przejawem czystego pogaństwa. Czytając metaforycznie tekst nabiera odmiennego wyrazu.
Pozdrawiam :)


hiala
dzień temu
Można powiedzieć że to proza poetycka o strukturze miniatury literackiej.
Sprawdzałem i wiem że obie te nazwy są poprawne.Nocy spokojnej

Moona@
dzień temu
To nie jest miniatura. Jestem tego pewna :)
Jakkolwiek czyta się dobrze :)

hiala
dzień temu
Cieszę się, że bardzo dobrze czyta się tę moją miniaturę. Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy.

Beata1
Beata1
dwa dni temu
W moim odczuciu nie jest to miniatura, ale proza wierszowana ,która budzi skojarzenia z bajkami H. Ch. Andersena który cudownie ożywiał przedmioty nadając im ludzkie uczucia i uwrażliwiając na różnorodność ludzkich historii.
Jeszcze raz to napiszę, czyta się świetnie tak dobrze opowiedzianą historię!
Pozdrawiam serdecznie :)


hiala
dzień temu
Dopisuję bo "uciekło"
Ja wpisałem jako miniatura,ale możesz mieć rację. Dziękuję za czytanie i miły komentarz. Cieszę się że czyta się świetnie i raz jeszcze dziękuję pięknie 🙂

hiala
dzień temu
Można powiedzieć że to proza poetycka o strukturze miniatury literackiej.
Myślę że obie te nazwy są poprawne.

Waldi1
Waldi1
dwa dni temu
piękny wiersz ... pełen prawdy i wiary ...jeśli spojrzysz na kawałek drewna i weźmiesz je do ręki ... ujrzysz w nim piękno i serce pełne wdzięczności i miłości ..przechodząc koło kapliczki takiej .... gdy się zatrzymasz i cichutko rozmawiasz ...czujesz wewnętrzną siłę ...chociaż słow nie słyszysz ... a jednak coś ci podpowiada ... idź dalje t drogą do światła przez tunel ...


Waldi1
dwa dni temu
na tyle się spodobał ... że mnie inspirował i napisałem wiersz Młodość przemija ...

hiala
dwa dni temu
Bardzo dziękuję Waldi1 cieszę się że się spodobał - pozdrawiam serdecznie

Elżbieta
Elżbieta
dwa dni temu
Wspaniały wiersz! Trudno jest zrozumieć takie decyzje! Bardzo bolesne jest też, niszczone przedmiotów kultu i znajdowane ich w
niegodnych miejscach.
Serdecznie pozdrawiam, Hialo, życzę spokojnego popołudnia:))⭐


hiala
dwa dni temu
Oczywiście jak zwykle bardzo rozsądnie. Dziękuję Ci pięknie Elżbieto, dla Ciebie również spokojnego popołudnia z uśmiechem na twarzy życzę 🙂

jolka
jolka
dwa dni temu
Nieczęsto spotykam długie wiersze,które czytam do końca...Piękny !6/5


hiala
dwa dni temu
A to nie dobrze, może dalej w wierszu ukryte jest coś ciekawego. Dziękuję bardzo za doczytanie do końca i pochwałę. Cieszę się że się spodobał - pozdrawiam ślicznie

legenda
legenda
dwa dni temu
Choć serce drewniane, serce takie , każde serce kochać umie, kochać potrafi jak żywe czerwone , Figurka z sercem:)pozdrawiam serdecznie6/5:)


hiala
dwa dni temu
Pozdrowienia posyłam piękne i uśmiechy

Krystek
Krystek
dwa dni temu
Czytałam z zachwytem historię figurki,
przed którą ludzie serce otwierali.
Takie smutne przemijanie zdarza się
również starszym ludziom,
Życzę dnia beztroskiego:)


hiala
dwa dni temu
Serdeczne dzięki i miłego dnia życzę z uśmiechem oczywiście 🙂pozdrawiam

andrew
andrew
dwa dni temu
Figuy symbole pozwalają zajrzeć w siebie, wskazać odpowiedzi, które w nas śpią.
Nie samą konsumpcją człowiek żyje.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


hiala
dwa dni temu
Wszystko jest w głowie - pozdrawiam również

sturecki
sturecki
dwa dni temu
Treść utworu, która ma duszę – choć opowiada o kawałku drewna, mówi o czymś głęboko ludzkim.
Bo czasem sama obecność, wierna i cicha, wystarcza bardziej niż tysiąc odpowiedzi. I nawet zapomniana, potrafi kochać – po swojemu, bez słów.
6/5


hiala
dwa dni temu
Dziękuję, czujesz to - pozdrawiam serdecznie


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności