X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Nietrywialna Instrukcja Obsługi Boga

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2021-10-01 14:43
Nie będziemy już
zawracać górze szczytu
kiedy pod nami
niczego nie ma

Zaczniemy się śmiać
ze swoich myśli o Bogu
że taki nieczuły i zły
że taki dobry

i dlaczego

Dostaniemy tyle
ile przyjąć zdołamy
żeby wyrazić sobą
Jego Całość

albo Jej - upłynie w żyłach
naszych siódmy dzień
jeśli pozwolisz w sobie
odpocząć Bogu

- dosłownie

Staliśmy się bogami
ponieważ ktoś uwierzył
w siebie i wszystko
że jest Jedno

ale

przecież "wszystkie
nietrywialne zera
funkcji dzeta leżą
na prostej krytycznej"

- O, Boże! No, dalej!
Działaj, mówię!
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Monika Larn
Monika Larn
2021-10-13
A propos funkcji zeta i nieskończonej liczby jej miejsc zerowych, przypomniała mi się moja dawna własna nierozwiązana zagadka czy też raczej pytanie. Uwaga: czy to Stwórca mając myśli z matematycznych i fizyczno-chemicznych wzorów puścił to wszystko w ruch, czy może jest to dzieło przypadku, a ludzie opisują rzeczywistość matematycznie? Innymi słowy - kto układa wzory?

Pod tym trudnym wierszem o trudnych sprawach jest za mało gwiazd, więc uroczyście dodaję.


Iks Weli
2021-10-13
Czy wymyślił? Nie, przecież nie zaczynał swoich dociekań od zera ;) Odkrył, sformułował i dał ludziom kolejny koan do rozgryzienia, co, jak dla mnie, jako humanisty, jest bardzo stymulującym bodźcem do rozmyślań nad istotą świata, w którym tkwię i być może nawet właśnie, jak taka enta liczba pierwsza? :) Hm...

Monika Larn
2021-10-13
No tak, tak, właśnie o to mi chodziło, że funkcja zeta jest jednocześnie bardzo prosta, jeśli się jej nie rozpatruje dla liczb zespolonych (wygląda jak wykładnicza), natomiast bardzo się, no powiedzmy, rozbudowuje na płaszczyźnie, gdy je uwzględnimy. W dodatku jej rozwiązanie jest poniekąd paradoksem. Na tym przykładzie łatwo zadać to pytanie i je sobie wyobrazić. Ktoś to wymyślił? Czy tylko Riemann odkrył? Łatwo zadać, ale nie na nie odpowiedzieć :))

Iks Weli
2021-10-13
Dzięki, Moniko, że i Ty dodałaś coś własnego do tego wiersza. (Doprawdy, nie wiem dlaczego nikomu tu nie odpisałem. Licho, widać, ogonem go zakryło przed moją uwagą ;))
Twoje pytanie "- kto układa wzory?" jest tu idealne :) Dziękuję.
Zacytowana przeze mnie hipoteza jest, jak to zbiwito zauważył - dokładnym zapisem matematycznego problemu, który sformułował Riemann w połowie XIX wieku i którego nadal nikt nie rozwiązał. Czy jednak ta "królowa hipotez" mogłaby jasno i jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie: "kto układa wzory?" Nie sądzę. Użyłem jej, ponieważ przyciąga mnie pięknem swojego zapisu, prostotą i elegancją, na którą zwracam uwagę w poezji. Dzięki niej (co dziwne, ale tak jest) czuję, że głęboko we mnie jest coś, co doskonale to rozumie. Ale wyrazić cokolwiek z tej głębi potrafię tylko w formie wiersza, czyli mniej lub bardziej udanej, czy trudnej - próbie utrwalenia wskazówek i kierunków, które muszą być podjęte przez naszą świadomość, żeby wreszcie pojęła, jak działa Bóg w naszym codziennym życiu :) Pozdrawiam serdecznie

zbiwito
zbiwito
2021-10-05
Czyżbyś był bliski rozwiązania problemu hipotezy Riemanna? Milion $ - niezła sumka


Iks Weli
2021-10-13
Podobno niejaki sir Michael Atiyah oddał kilka lat temu do weryfikacji swoje, rzekomo, rozwiązanie tej hipotezy... Cóż, fajnie byłoby usłyszeć je w tym życiu :)
A ja użyłem jej tu, bo czasem mam wrażenie, że jej rozwiązanie leży poza obszarami matematyki. Oczywiście, oczywiście, że musi być "jakaś" matematyka, żeby ktoś mógł udowodnić jej prawdziwość, bądź fałsz... Niestety, ten milion nie czeka na mnie. No szkoda, bo kupiłbym ten Portal i dopieścił go tak, że... dobra, dobra ;) Pozdrawiam

Salymon
Salymon
2021-10-03
Jak mawiał mistrz Jan Tadeusz Stanisławski
"Jeżeli, daj Boże, Pana Boga nie ma, to chwała Bogu; ale natomiast jeśli, nie daj Bóg, Pan Bóg jest, to niech nas ręka boska broni."

Afrodyta<sup>(*)</sup>
Afrodyta(*)
2021-10-02
"Jego Całość" to według mnie trafne określenie, które można przypisać Bogu. Człowiek może doświadczać obecności Boga najbardziej właśnie wtedy, gdy porzuca swoje wewnętrzne podzielenie. Tak rozumiem Twój wiersz, a słowa "jeśli pozwolisz w sobie odpocząć Bogu" to dla mnie zjednoczenie w sobie i z Bogiem. Dla mnie Twój utwór jest wyjątkowy.

Kornel Passer
Kornel Passer
2021-10-01
Ponieważ Bóg jest obecny w wielu moich wierszach (nie zawsze pokazywany w ortodoksyjny sposób), więc zawsze ciekawi mnie jak robią to inni. U Ciebie ten nieoczywisty kanał komunikacji z sacrum jest jak najbardziej zrozumiały , bo przecież nasze układy z Nim są wyjątkowo nieoczywiste! Załamania komunikacyjne i ślepe uliczki świadomości, to nasz chleb powszedni na tym obszarze. Tak to wygląda jak w Twoim wierszu, czasem po prostu nie wiadomo , czy mówimy o Bogu , czy już tylko o sobie? Co do tematu działania Boga , który kończy Twoje rozważania nie mogę się powstrzymać by wkleić wiersz oczywiście Miłosza.

"Im więcej razy na dzień jesteś znieważony,
Im śmieszniejsze na ciebie wkładają korony
I krzyczą urągając: pokaż swoją siłę,
Albo liczą cię między pamiątki niebyłe,
Im więcej żalu, drwiny, gniewu, oskarżenia,
Bo słowo twoje z miejsca nie ruszy kamienia,
Tym bardziej pewnym mogę być tego jednego:
Że jesteś, zaiste, Alfą i Omegą."

Pozdrawiam i życzę spokojnego wieczoru.

Waldi1
Waldi1
2021-10-01
Pięknie jest czytać taki wiersz ...i każdy znajdzie w nim coś dla siebie ...ja znalazłem i jedno wiem ...piękną stworzył dla człowieka ...dla mnie ziemię ...i dobrze mi tu jest... za ból i dobroć ...za dar jakim mnie obdarzył ...za wspaniałą rodzinę i za każdy oddech ...już spowalnia Jemu dziękuję ... każdy ma wybór i decyzję sam podejmuje ...

Katarzyna<sup>(*)</sup>
Katarzyna(*)
2021-10-01
No i poległam, niczym klasyczna blondynka na Twoim wierszu kolejny raz!
Jednak czucie i wiara mówi mi, że to bardzo dobry i osobisty wiersz.
Pozdrawiam ciepło Iks;-)


Kornel Passer
2021-10-01
Ja jestem klasycznym blondynem (lekko siwiejącym) i gdybym chciał wiersze Iks rozbierać racjonalnie na dyskursywne zdania, to bym musiał ginąć z każdym jego wierszem. Sorry, że wtrącając się , wyprzedziłem nieładnie Mistrza , który niewątpliwie nadejdzie i Ciebie pocieszy lepiej ode mnie. :))


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności