Romantycznie
Ja jestem taka
Ach! Romantycznie
nieco upośledzona
Pan mówi – słucham uważnie
że serce, że dusza, że kona
i myślę, że są poradnie
kardiolog jest lepszy niż ONA
Bo ONA gdzieś tam na niebie
i w snach się tylko pojawia
a Pan jest chyba w potrzebie
dlatego ze mną rozmawia
Ja jestem taka
Ach! Romantycznie
nieco niepozbierana
Te wszystkie miłosne udręki
(ja nie chcę urazić Pana
gdy Pan tak Pani tej wdzięki
wysławia wieczorem i z rana)
Wydają mi się zbyteczne
westchnienia i nocne katusze
gdy głębszych więzi społecznych
wciąż nijak to nie wymusza
Ja jestem taka
Ach! Romantycznie
niezbyt dorozwinięta
Łóżko mi służy do spania
a na żołądek jest mięta
Te wszystkie wielkie kochania
oglądam w filmach od święta
A częściej to nie dam rady
więc widzi Pan, Panie złoty
Dlaczego Pan taki blady?
Chwileczkę...
Dla mnie te kwiaty?
Ja jestem taka
Ach! Romantycznie
nieco upośledzona
Ja jestem taka
Ach! Romantycznie
romantycznie stracona...