Oda do jedzenia
ile w tobie radości,
ten nigdy się nie dowie,
co teraz pości.
Rybko soczysta
na świątecznym stole,
ja ciebie ponad skarby
całego świata wolę.
Szynko wędlinko
i inne frykasy,
jem was do syta,
bo dobre są czasy.
Nie mogę powiedzieć,
że odmawiam sobie,
rolado z kurczakiem
zakochałem się w tobie.
I choć jest post
a wszystko drogie,
ja sobie jedzenia
odmówić nie mogę.
A przy spowiedzi
ciężkie mam sumienie,
bo ponad wszystko
kocham jedzenie.