Poczułam ulgę
awanturę mu zrobiłam
nos spuścił na kwintę
wyniósł się
licho wie gdzie
poczułam ulgę
jakby ktoś zdjął
ciężar z moich ramion
ruchy miałam jak baletnica
i śpiewałam
,, motylem jestem ”
nadciągnęła noc
może dziś nie przyjdzie
czuję przez sen
jak wsuwa się pod kołdrę
opanowuje ramiona
coraz bardziej dokucza
nie pozwala spać
wrócił
bezczelny król nocy
tak jest od paru lat
sięgnęłam ręką
wzięłam do buzi
chwilę to trwało i połknęłam
poczułam ulgę
|
|
|
|
Ketonal w ampułce
dobrze mi służy
Ból ustaje
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz bardzo prawdziwy o nocnych udrękach.
Pozdrawiam!
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności