Okamgnienie
chmury które są jak skrzydła anielskie
rozłożone szeroko na błękitnej tafli
w przebłyskach słońca nieco przyżółkłe.
Łania biegając z gracją między drzewami
zerknęła na nas z zaciekawieniem.
Spójrz wiewiórka na czubku siedzi
patrzy podejrzliwie gryząc orzecha.
Pachną przemiło dorodne owoce i lilie
białe śliczne posypane beżem w ogrodzie.
Gdzieniegdzie kunsztowne maki zachwalają
czerwień prawdziwych uniesień miłosnych.
Ptaków śpiew zawładnął przestrzeniami
a my zacałowaniem oraz bliskością serc
przytulamy malinowe i borówkowe szczęście.
O śliczna chwilo w pamięci trwaj zawsze.