Szczęśliwość
powodujesz uśmiech mój
zaś kryształkami słów
upiększasz każdy dzień
rozpieszczam cię zielenią
i aromatem dzikich łąk
płatkami róż obsypuję
pocałunkami ubieram
atłasowe ciało w bukiety
takie śliczne jak maj
łaskotanie motylków
euforia szczęścia
przenikają wnętrze
nieziemsko oczarowani
namiętnością języków
i gorących podniebień
między ustami
a oddechem piersi
w kaskadach uniesień
ciał rozpromienionych
jesteśmy poezją
najczulszą wszechświata
sercem bliskości
daję bezpieczeństwo
i seraficzny spokój
tak ciebie kocham
że świat za mały