Ładnie namalowany obraz starości, a jednak... czegoś te starsze panie żałują.... Każdemu pokoleniu wydaje się, że będzie inne, mądrzejsze od poprzedniego, ze nie da się czasowi, a koniec końców każde jest takie samo. No, z małymi różnicami...
Pozdrawiam.:)

Porusza ten wiersz nieoszukującą prawdą o istnieniu i jesieni życia w spojrzeniach wielu ludzi, których właściwie się tylko mija, by potem o nich nigdy nie pamiętać. Prawda zwykła, oczywista a jednak zaskakująca kiedy się o tym pisze, czyta, albo mówi wprost. Szanowanie czasu własnego kroku i mowy, myślę że jest czymś zdecydowanie dobrym, bo chodź wynika z braku młodości, to osoby takie chcą stawiać dokładne kroki, mówić powoli by dokończyć słowa, uczesać się starannie, by czerpać jeszcze więcej z tego co już nieuchronnie się kończy. Dla mnie jest coś melancholijnego i smutnego w takim chociażby patrzeniu, ale wiem, że tak wygląda codzienność, a dziarskie i zadziorne uśmiechy osób które w opowieściach o młodych latach przeżywają choć chwilę swoich wspomnień rekompensuje codzienne bóle w stawach.
Naprawdę fantastyczny wiersz.

O tutaj pozwól, ze nie zgodzę się z tobą. Stereotypy starszych pań wychodzą już z mody. Starsze panie robią to wszystko co, w tym wierszu zanegowałaś. Doświadczenie tylko im pomaga na chwilę zgłupieć i zapomnieć o przemijaniu. I to jest piekne.

Pozdrawiam

Z perspektywy lat dostrzega się własne błędy i zaczyna doceniać rady osób starszych, których wcześniej nie chciało się słuchać. Takie są prawa młodości. Wszystko trzeba przerobić samemu, żeby wyciągnąć wnioski a teoria przekazana przez innych nie trafia do młodej świadomości.
Ukłon w stronę Irenki za zrozumienie młodych i mądrą postawę, która na pewno pobudza do myślenia pouczane dzieci.:) Pozdrawiam Was obie.

inaczej podchodzi się do życia w młodym wieku a jeszcze inaczej
jak ma się za sobą kilkadziesiąt lat ,
pozdrawiam:)

Witaj Małgosiu, świetny wiersz - to prawda młodość nie chce się słuchać rad starszych,
dlatego wypowiadam swoje zdanie na dany temat i mówię dorosłemu dziecku.
Takie jest moje zdanie ,zastanów się i zrób jak uważasz .Pozdrawiam Irena

Świetne. Pozdrawiam.

Z czasem nabieramy dystansu do siebie i świata a uczymy się przez całe życie .Coś w tym jest starość upodabnia i to bardzo.Twoja poezja zawsze zatrzymuje ...
Serdeczności dnia

Jest też cudowny i podobny film "Kwartet" gdzie tez grają Juddie Dench i Maggie Smith, jak dawni znani śpiewacy organizują koncert, żeby zebrać kasę na dom emerytowanego aktora. .W tle love story. Polecam.

Mieszkam na osiedlu, w których poza dosłownie paroma młodymi rodzinami, większość to właśnie ludzie starsi, w okolicach 60-70tki i chcąc, nie chcąc, jestem obserwatorem takiego właśnie życia. I o ile wiadomo, nie zaglądam ludziom do mieszkań, to bardzo dużo da się usłyszeć przez cienkie ściany czy zobaczyć mimowolnie w parku pod domem. I przyznam się szczerze, że dotyka mnie los niektórych ludzi. Świetnie w swoim wierszu ujęłaś chyba najczęstszy obraz starszych osób, co do szczegółów odnośnie ubioru czy fryzury. Pozdrawiam.

Albowiem nigdy nikt niczego nie nauczył się na cudzych błędach