X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

* (wszyscy śpią, jest noc...)

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2018-11-03 21:45








wszyscy śpią, jest noc

wszyscy śpią, pogaszone światła
a ja tonę
tonę
w kałuży nocnej lampki
pochylonej nad kartką
wiersz pisze się mną
pisze się sam
bo ja nie mam władzy
nawet nad ręką
i długopisem
wszyscy śpią
a ja tonę
w tym samotności
kokonie
w śpiworze
zapadam się
w bezsłowie


nie będzie wiersza o wiośnie
następnego
o skrzydłach
i motylach
jednodniowych władcach
i o klaunach w perukach
nawet
nie będzie
i o klaunach rozśmieszających
i o klaunach z czerwonymi nosami


niczego nie będzie
koników na karuzeli
nie będzie


niczego –
ze mną
w treści
ze mną w tytule
w wersach
w podpisie
przy dacie
nie będzie


ostatni piruet długopisu
ostatnia kostka czarnej czekolady
stopiła się


enter




-----------------
białe owce na zielonej polanie
zgasły
-----------------


mlaskanie też niedługo ucichnie
w mojej głowie
i potrzeba snu
i kochania
i Boga, na krzyżu naprzeciwko


niczego nie będzie, wszystko się uspokoi
zostanie tylko śmiech


będzie można śmiać się ze wszystkiego
lecz twojego śmiechu też nie będzie











autor
Marta Surowiecka
Marta Surowiecka

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


mirek13
mirek13
2018-11-04
* ten twórca - skoro tu nie można poprawiać komentarzy.


mirek13
2018-11-05
Się zdarza, co nie zmienia faktu, że doceniam Twoje umiejętności i talent.
Mam problem ze stawianiem interpretacji na ostrzu noża i skłonnością do jedynie słusznej drogi rozumienia.
Niech sobie żyje, jak chce w głowie odbiorcy.

Marta Surowiecka
Interpretacje wierszy mogą być i są różne. Każdy piszący wiersze powinien mieć tego świadomość, to nawet ciekawe - ile żyć może mieć twój wiersz... Wiadomo, chciałoby się, żeby czytelnik "biegł" twoim - autora - torem, tokiem myślenia, ale poezja żyje życiem, doświadczeniem odbiorcy, i to jest nieuniknione. Nie o to mi chodziło, Tobie pewnie też, nie zrozumieliśmy się.
Ps. cyt.głupi - nie jesteś, pewnie jak powiedziałam powyżej, nie zrozumieliśmy się.
:)

mirek13
2018-11-04
Trochę się mylisz, Marto.
Ja uważnie czytam próby interpretacji Twoich wierszy (czasami daję własne)) i jeszcze się nie zdarzyło, aby ktoś przeplątał się choćby w pobliżu Twoich myśli.
Więc za głupi jestem i już.
Nikt nie mówił, że mądry, to przyjmuję z pokorą.
Nie ma nigdzie śladu w szufladkowania Ciebie, bo niby gdzie miałbym szufladkować?
Nie mam wiedzy, nie rozumiem, nie umiem.
Się zdarzają tacy degeneraci.

Marta Surowiecka
*ten - to niby ja?? Proszę mnie nie szufladkować. Nie znasz mnie Mirku i nie masz prawa ani powodu mówić o mnie, że , cytuję: "ja zawsze twierdzę...". Jesteś w wielkim błędzie. Widzę, że oburzyło cię, że nie przytaknęłam Tobie w jakiejś wypowiedzi, być może tej dotyczącej powtórzeń. Cieszę się, że wreszcie (widzę, że masz swoje lata) dostrzegasz ich sens i wartość i zastosowanie, że rozumiesz, że mogą być one dopuszczone, potrzebne nawet i nie tylko one pewnie, możemy tu polemizować w wielu sprawach, domyślam się, ale szkoda czasu i miejsca, prawda?
Proszę, nie mów, że ja czy ktoś "coś zawsze", bo to jest mowa dziecka. Albo co gorsza dorosłego, który nie ma refleksji, odrobiny psychologicznej wiedzy. Nie narzuca się na kogoś płachty, bo coś mi się nie spodobało, nie poszło na rękę. Krzywdzisz tym ludzi.
Kończę. Powodzenia.

Mitylene
Mitylene
2018-11-03
Podoba mi się ten kontrast między zaznaczoną niemocą twórczą (zapadam się w bezsłowie), a obrazem wiersza który jednak "pisze się sam". Powstaje coś poza samym twórcą...coś nieoczywistego...nieoklepanego....czego przykładem jest własnie ten wiersz. Odczuwam też nutkę ironii i dystansu pod lirycznego do samego siebie między wersami.


mirek13
2018-11-04
Dla mnie to wiersz o egzystencjalnych dylematach.
O nieprzystosowaniu jednostki specyficznej do czasów korpo i kultu konsumpcji, gdzie indywidualizm jest grzechem.
Więcej determinizmu, niż wiary.
Bardziej zniechęcenie, niż chęć zmiany..
Kiedyś i gdzieś pisałem, że ten świat potrzebuje równowagi wiary i pragmatyzmu.
Boga i pieniądza.
Prawdziwej miłości i rozsądnych intercyz.
Nie moja bajka, a i autorka też ma chyba wątpliwości dla takiego porządku rzeczy.
Pewnie się mylę, bo twórca zawsze twierdzi, że odbiorcy się mylą.
Takie słabowite odbiorce.
Przy tym wierszu dopiero rozumiem powtórzenia.
Ale i tak się nie zgadzam, że są najlepszym wzmocnieniem przekazu.
Momentami mnie (jako czytelnika), irytują.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności