* (wszyscy śpią, jest noc...)
wszyscy śpią, jest noc
wszyscy śpią, pogaszone światła
a ja tonę
tonę
w kałuży nocnej lampki
pochylonej nad kartką
wiersz pisze się mną
pisze się sam
bo ja nie mam władzy
nawet nad ręką
i długopisem
wszyscy śpią
a ja tonę
w tym samotności
kokonie
w śpiworze
zapadam się
w bezsłowie
nie będzie wiersza o wiośnie
następnego
o skrzydłach
i motylach
jednodniowych władcach
i o klaunach w perukach
nawet
nie będzie
i o klaunach rozśmieszających
i o klaunach z czerwonymi nosami
niczego nie będzie
koników na karuzeli
nie będzie
niczego –
ze mną
w treści
ze mną w tytule
w wersach
w podpisie
przy dacie
nie będzie
ostatni piruet długopisu
ostatnia kostka czarnej czekolady
stopiła się
enter
-----------------
białe owce na zielonej polanie
zgasły
-----------------
mlaskanie też niedługo ucichnie
w mojej głowie
i potrzeba snu
i kochania
i Boga, na krzyżu naprzeciwko
niczego nie będzie, wszystko się uspokoi
zostanie tylko śmiech
będzie można śmiać się ze wszystkiego
lecz twojego śmiechu też nie będzie
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Mam problem ze stawianiem interpretacji na ostrzu noża i skłonnością do jedynie słusznej drogi rozumienia.
Niech sobie żyje, jak chce w głowie odbiorcy.
Ps. cyt.głupi - nie jesteś, pewnie jak powiedziałam powyżej, nie zrozumieliśmy się.
:)
Ja uważnie czytam próby interpretacji Twoich wierszy (czasami daję własne)) i jeszcze się nie zdarzyło, aby ktoś przeplątał się choćby w pobliżu Twoich myśli.
Więc za głupi jestem i już.
Nikt nie mówił, że mądry, to przyjmuję z pokorą.
Nie ma nigdzie śladu w szufladkowania Ciebie, bo niby gdzie miałbym szufladkować?
Nie mam wiedzy, nie rozumiem, nie umiem.
Się zdarzają tacy degeneraci.
Proszę, nie mów, że ja czy ktoś "coś zawsze", bo to jest mowa dziecka. Albo co gorsza dorosłego, który nie ma refleksji, odrobiny psychologicznej wiedzy. Nie narzuca się na kogoś płachty, bo coś mi się nie spodobało, nie poszło na rękę. Krzywdzisz tym ludzi.
Kończę. Powodzenia.
O nieprzystosowaniu jednostki specyficznej do czasów korpo i kultu konsumpcji, gdzie indywidualizm jest grzechem.
Więcej determinizmu, niż wiary.
Bardziej zniechęcenie, niż chęć zmiany..
Kiedyś i gdzieś pisałem, że ten świat potrzebuje równowagi wiary i pragmatyzmu.
Boga i pieniądza.
Prawdziwej miłości i rozsądnych intercyz.
Nie moja bajka, a i autorka też ma chyba wątpliwości dla takiego porządku rzeczy.
Pewnie się mylę, bo twórca zawsze twierdzi, że odbiorcy się mylą.
Takie słabowite odbiorce.
Przy tym wierszu dopiero rozumiem powtórzenia.
Ale i tak się nie zgadzam, że są najlepszym wzmocnieniem przekazu.
Momentami mnie (jako czytelnika), irytują.
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności