X
krowa
wolny
2021-06-18 21:38
sine kafle paznokci
na bruku dłoni
ograniczają dopływ
ciepła
miękkie opuszki palców
chowają się
pod żółknącymi od papierosów
wiatami księżyców
skrępowana
biustonoszem
przeciągam się
jak krowa na łańcuchu
domostwa rozpościerają się
wśród horyzontów
wybrzuszają ciepłem
odkrztuszanym kominami
ja muszę tu jeść
napychać trawą
napełniać
się
mlekiem
którego nie wypiję
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
2 razy
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Asteria(*)
2021-06-19
Kiedyś napisałam fraszkę
"w trosce o florę
karmiła krowę
jogurtem w porę"
nie wiem dlaczego mi się przypomniała
skrępowanie biustonoszem - świetne
"w trosce o florę
karmiła krowę
jogurtem w porę"
nie wiem dlaczego mi się przypomniała
skrępowanie biustonoszem - świetne
Afrodyta(*)
2021-06-19
W Twoim wierszu wyczuwam jakiś bezruch i zastój, który doskwiera podmiotowi lirycznemu. Ciekawe ujęcie takiego tematu.
2021-06-19
Dokładnie, jakby nic się nie działo...tylko monotonne mielenie... wielką szczęką, w wielkiej dziwnej głowie... Przytwierdzona do ziemi, zawsze kilkanaście metrów od innej krowy, kilkadziesiąt/set od domu... Jakże piękna, z tymi monumentalnymi częściami ciała i wystającymi kościami, z przyrodzonym smutkiem i wulgarnością (dlaczego?). Dama i...
wyrzucona poza nawias. Wciąż dziewczynka
czyjaś własność...
wyrzucona poza nawias. Wciąż dziewczynka
czyjaś własność...
BardzoBardzo
2021-06-19
Jesteś tam w tej atramentowe nocy
Żujesz te wszystkie zdarzenia i twarze
Aż się człowiek zastanawia dlaczego
Tak stoisz i kręcisz całą sobą
Jak krowa pyskiem
Jak hula hop przez które nie przeskoczysz
Bo i po co
Pozdrawiam :)
Żujesz te wszystkie zdarzenia i twarze
Aż się człowiek zastanawia dlaczego
Tak stoisz i kręcisz całą sobą
Jak krowa pyskiem
Jak hula hop przez które nie przeskoczysz
Bo i po co
Pozdrawiam :)
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
* (był taki piękny...)
* (Wymykam się ostrożnie...)
* (do jutra jest tak daleko...)
* (nosimy na głowach korony...)
podróż z klownem
* (tylu jest poetów, którzy piszą o ideach...)
* (umarła po cichu...)
* (w stłuczonych szkłach...)
* (Daleka droga do...)
* (5 rano, wstaję...)
* (na stole leży ziarno...)
spinka
* (miasto, drżę...)
* (noc oblazła starością...)
* (dzisiaj umyłam okno...)
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności