Pusty peron
Zostaliśmy na peronie
przyjacielu
Z taką strasznie głupią miną
i niewiarą
A choć stoi nas tu jeszcze przecież wielu
To jest pusto
coraz puściej
jakoś szaro...
I deszcz dziwny jakiś dzisiaj z nieba leje
Który umie moczyć serca spływa z twarzy
Takie ciężkie są bagaże choć nie były
Kiedy razem je nieśliśmy, pełne marzeń
Tam za szybą Twój szeroki widać uśmiech
Tak realny, że na wyciągnięcie ręki
Tylko pociąg, głupi pociąg, nie chce stanąć
A Ty przecież zostawiłeś tu pędzelki...
Jakoś głupio lat przybyło i ubyło
Człowiek stary, a jak dziecko nie rozumie
Po peronie spoglądamy w prawo w lewo
Każdy obcy się wydaje dziś kierunek
Ty na nas czekaj przyjacielu
Jeszcze dojedzie każdy z nas
I szykuj jakiś dobry plener
Tam z góry lepszy widok masz...
I szykuj jakiś dobry plener
Tam z góry lepszy
widok
masz...
Przyrodnik, malarz, człowiek, przy którym zawsze robiło się jaśniej i cieplej...
(04.02.2025)