Jestem tu czekam, tyś jest potęgą,
Boski dla ludzi, raj Twoją ziemią.
Miłością jesteś, dusze prowadzisz,
Do raju bramy, nadzieją wiary.
Ludzie wpatrzeni w miłość do Ciebie,
Panie Niebieski, giną z nadzieją.
Walka o wiarę, serca wciąż płona,
Niewierni wszędzie, ciemność swą niosą.

Sanctus, Sanctus, Deus Vult!
Pod Twoim znakiem świat zadrży w pół.
Niech spłynie krew za wieczne życie,
W Tobie zwycięstwo, w Tobie ożycie!

Zło się ukorzy przed Twym imieniem,
Tyś jest jasnością, Tyś ukojeniem.
Choć ciało zginie w boju i trudzie,
wstaną do życia wybrani ludzie.
Miecz sprawiedliwy w dłoniach nam błyska,
godzina sądu jest bardzo bliska.
Nie ma litości dla sługi cienia,
szukamy tylko Twego zbawienia.

Sanctus, Sanctus, Deus Vult!
Pod Twoim znakiem świat zadrży w pół.
Niech spłynie krew za wieczne życie,
W Tobie zwycięstwo, w Tobie ożycie!

Spójrz na me serce, daj mi swą siłę,
oczyść mnie z winy, co w sobie kryłem.
Prowadź przez mroki, gdy sił brakuje,
Twa święta ręka mnie uratuje.
Widzę już światło, koniec cierpienia,
spełniasz dziś Panie moje pragnienia.
Wchodzę do raju, w Twoje ramiona,
dusza ma w Tobie jest ocalona.

Sanctus, Sanctus, Królestwo czeka,
Skończona droga Twego człowieka.
Opadł już miecz, nastało świtanie,
Amen, Amen – Chwała Ci, Panie!