Twoje Wiersze - kiedy będę duży

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

14 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

sisy89

2025-09-10

Od dzieci możemy wiele się nauczyć, niestety z wiekiem też wiele tracimy. Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

samisen

2025-09-10

O tak... samo życie :)
Dziękuję i pozdrawiam

[ GALBA ]^(*)

2025-09-10

Co to Ci Jarku po głowie chodzi...
Zaskakujesz mnie ale fajnie to robisz.
Pozdrawiam 🌟👍

samisen

2025-09-10

Takie czasami miewam, zabawy dużego dziecka
może to jakaś przyszłość albo przed nią, ucieczka...
Dziękuję Marku
Pozdrawiam :)

Angel Boy

2025-09-07

Czasami dobrze byłoby móc być na nowo dzieckiem, ale pewnych rzeczy nie da się zmienić, bo przez pewne drzwi przechodzi się tylko raz i nie ma powrotu 🙂 Pozdrawiam serdecznie 6/5 🙂

samisen

2025-09-10

Dobrze byłoby mieć zawsze przy sobie klamkę, aby móc wrócić skąd wyszliśmy na chwilę. Z drugiej strony, człowiek im starszy, tym szybciej staje się bezradny jak dziecko, które wymaga ciągłej uwagi oraz opieki.
Dzięki za odwiedziny :)
Pozdrawiam

Naja

2025-08-28

Wielowymiarowy wiersz. Zamyśla...
✨

samisen

2025-08-29

Niech tak zostanie...
Miłego dnia :)

Waldi1

2025-08-28

bardzo dobry wiersz ... ja już dorosłem i niech tak zostanie ... bo jeśli zapragnę być dzieckiem ... to to pieluchy będą utytłane ... pozdrawiam serdecznie ...

samisen

2025-08-29

Nigdy nie znamy dnia ani godziny...
Pozdrawiam

Elżbieta

2025-08-28

A, to świetny pomysł, w wiekiem tracimy wrażliwość dziecka i wyobraźnię, niestety na starość wracamy do pieluch...
Pozdrawiam, Jarku:))⭐

samisen

2025-08-28

Kiedy obserwuję mojego ojca, to niestety, ale sama prawda, przez to przemawia... Dziękuję, Elu i pozdrawiam serdecznie :)

Kinga

2025-08-28

Czasem chciałoby się powrócić do czasów dzieciństwa , gdzie wszystko było zdecydowanie prostsze :)
Jest plan , teraz trzeba zadbać o jego realizację :)
Serdecznie pozdrawiam Jarku :)

samisen

2025-08-28

Czasem też, wydaje nam się, że jesteśmy zamknięci sami ze sobą w jakiejś bańce, z której nie da się wyjść ani wejść komukolwiek i z braku światła nie możemy tam rozwijać się ani dorosnąć.
Życie zastawia na nas wieczne pułapki i aby spełnić swoje marzenia, chcąc dosięgnąć nieba, potrzebujemy umownych skrzydeł, które zagwarantują ominięcie zastawionych sideł…
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)