Twoje Wiersze

X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

granice wytrzymałości

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2025-03-29 00:04
sen nie otula mnie nocą
obraził się i szura nogami
po szorstkim parkiecie
przesuwając granice
nadludzkiej wytrzymałości
wypluty z duszy rozum
wie, że należy odpuścić
a serce szepcze zaczekaj
i leje wodę w przestrzeń
przepełnioną absurdem
płynąc na fali do brzegu
którego już nie ma
bo zabrała go pamięć
jeszcze przed pierwszym
przypływem nieskończenie
głębokiej miłości
autor
samisen
samisen
przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
12 razy
Treść
6
8
5
3
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
0
5
11
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.




Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

sisy89
sisy89
2025-03-29
Smutny wiersz. Czasem przychodzi moment gdy trzeba odpuścić, choćby dla własnego dobra...
Pozdrawiam serdecznie :)


samisen
samisen
2025-04-05
Zapewne przyjdzie taki czas i pora...
Dzięki i pozdrawiam :)

Elżbieta
Elżbieta
2025-03-29
Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo mogą się te granice przesuwać, jakby były nieskończone...
Pozdrawiam serdecznie, Jarku:))🌟


samisen
samisen
2025-04-05
Otóż to, Elu... Dzisiejszej nocy w ogóle nie mogłem spać to chociaż popiszę się w komentarzach :)
Dziękuję i pozdrawiam

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2025-03-29
Wiersz skłania do refleksji nad naturą ludzkich doświadczeń. Wiele w życiu się wytrzymuje w imię pewnych wartości. Pozdrawiam serdecznie


samisen
samisen
2025-04-05
Natura nadludzka jest niezbadana aż nie do wytrzymania...
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

Larisa
Larisa
2025-03-29
Poruszający, piękny wiersz!
Jak bardzo elastyczne są granice wytrzymałości człowieka?
Czasami myślimy, że już nie damy rady, ale okazuje się, że jest odwrotnie.
Serce pełne miłości, uniesie wiele...
Zamyśliłam się.
6/5
Serdecznie pozdrawiam


samisen
samisen
2025-04-05
Pięknie to poruszyłaś, czasami tak właśnie myślę ale im częściej to robię tym coraz bardziej opadam już z sił...
Dziękuję i pozdrawiam

Maciek.J<sup>(*)</sup>
Maciek.J(*)
2025-03-29
poruszające są twoje strofy ale zarazem piękne


samisen
samisen
2025-04-05
Serdeczne dzięki i pozdrawiam :)

Marek Żak
Marek Żak
2025-03-29
Przejmująco. Gdy rozum śpi, rodzą się upiory, tak tez u Goi. Pozdrawiam.


samisen
samisen
2025-04-05
Dzięki Marku i pozdrawiam :)

Odyseusz62
Odyseusz62
2025-03-29
Granica wytrzymałości zawsze przed nami.
Pozdrawiam z gwiazdkami.


samisen
samisen
2025-04-05
Czasami trzeba wejść na sam szczyt aby ją zobaczyć
Dzięki i pozdrawiam

LydiaDel
LydiaDel
2025-03-29
Człowiek uniesie dużo, siły rosną wraz z ciężarem krzyża, a wiara i nadzieja im towarzyszą.
6/5 Serdecznie pozdrawiam


samisen
samisen
2025-04-05
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie :)

Annna2
Annna2
2025-03-29
Piękne porównania- łał!
Podobno tyle los(Bóg) daje krzyży ile zdołamy znieść.
Ale czasem pytam- mówię - to niesprawiedliwe.
Wiersz bardzo poruszający


samisen
samisen
2025-04-05
Żeby to były jedynie krzyże to pół biedy ale tu jeszcze dokłada ciężkie głazy i to troszkę jest właśnie niesprawiedliwe
Dziękuję i budzę uśmiechem słowami dzień dobry gdyż już 05:00 na zegarku :))

Waldi1
Waldi1
2025-03-29
często te granice wytrzymałości się napinają do bólu ... który Ty z pokorą znosisz .... czasem zdaje się ... że nie dasz rady ... a jednak jest w Tobie moc miłości ... która pobudza i pozwala trwać przy ojcu z wdzięcznością ... pozdrawiam serdecznie Dobranoc ...


samisen
samisen
2025-04-05
Dzięki, Waldku za zrozumienie, dzisiejszej nocy to w ogóle nie mogę spać...
Ojciec wstaje co rusz i błąka się po mieszkaniu nie wiedząc gdzie jest
Mam przynajmniej trochę czasu aby nadrobić zaległości na portalu :)
Pozdrawiam i dobrego dnia już świtać zacznie prawie


Autor poleca

85-te urodziny taty

rozmowy ojca z cieniem

W młodości było nam inaczej

namaluję dla ciebie maki

nocne pytania

Inne wiersze z tej samej kategorii

zapomnianych kolęd śpiew…
- samisen

- ŚWIT -
- tęcza

* * * (12)
- marekg

recepta
- sisy89

Maudit
- Nito

w niczym zamknięty jestem 2025.02.15
- pitu pitu

Najpowszechniejsze pytanie
- Sebastian

Wszystko?
- Lidia Maria Concertina

wszystko wiem
- Mgła(*)

INNER DEMONS
- LUCKY

Inne wiersze tego autora

Jak niemy film w starym kinie

wszystko jest niczym

białe konwalie

karmazynowy przypływ

w pokojowym tramwaju

wybudź mnie

za horyzontem dnia

niebo w twoich oczach

koniec naszych dni

list znaleziony w butelce

popiół i piach

spacery w kierunku słońca

saturacja nie ma DNA

u bab ranne kał'osze

pętla czasu

Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności