X
Jesienny walc
wolny
2023-09-29 23:11
Wzrasta w kolorach, rozpaleniem nabrzmiałych.
Kryształem dźwięczy, w krople deszczu rojnym.
Zieleń zamiecie kruchym szelestem, zieleni się lęka!
Olbrzymka z wiatrem skomponowana udręka,
melancholików, których przyzywa mglistym walcem.
Do tańca! do tańca! posmutniałych pragnień.
Kryształem dźwięczy, w krople deszczu rojnym.
Zieleń zamiecie kruchym szelestem, zieleni się lęka!
Olbrzymka z wiatrem skomponowana udręka,
melancholików, których przyzywa mglistym walcem.
Do tańca! do tańca! posmutniałych pragnień.
obiecałam sobie, że to mój ostatni wiersz o jesieni, ale okaże się za rok:)
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
11 razy
Treść
6
6
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
2
5
9
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Motylek78
2023-10-08
Uwielbiam wiersze o jesieni
A twój jest piękny
Można by tańczyć z jesienią
Pozdrawiam
A twój jest piękny
Można by tańczyć z jesienią
Pozdrawiam
Maba(*)
2023-10-04
Mam nadzieję, że to nie ostatni wiersz o jesieni :)
O niej są najpiękniejsze...
O niej są najpiękniejsze...
Elżbieta
2023-10-02
Piękny wiersz w tonacji walca raczej Szopena a nie Straussa! Zachwycasz wersami jesiennej nostalgii, ale mam nadzieję, że jeszcze ulegniesz urokowi kolorów i kolejnym wierszem ucieszysz nas!
Pięknego dnia, Michale z kolorami:)⭐
Pięknego dnia, Michale z kolorami:)⭐
2023-10-03
Dziękuję Elu, tak zdecydowanie tonacja Chopina bardziej do mnie przemawia;)
Jeszcze tyle cieszącej oczy zieleni i róże jeszcze kwitną. Wczoraj byłem nad rzeką, trawa na łące rośnie zielona jakby jeszcze jeden pokos miał być.
Miłego wieczoru. Pozdrawiam:)
Jeszcze tyle cieszącej oczy zieleni i róże jeszcze kwitną. Wczoraj byłem nad rzeką, trawa na łące rośnie zielona jakby jeszcze jeden pokos miał być.
Miłego wieczoru. Pozdrawiam:)
Mitylene
2023-09-30
Podoba mi się personifikacja zieleni. która się lęka- wymowna metafora lęku przed nadchodzącą jesienną deszczową szarugą...Po przeczytaniu tych wersów staje mi przed oczyma mglisty walc wiatru w objęciach liści...Wiersz piękny! Pozdrawiam :)
2023-10-07
Ot teraz widzę błąd w mojej interpretacji związany z lękiem jesieni :) Dzięki Michale za pokierowanie na właściwe tory :) Pozdrowionka :)
2023-10-03
Mirelko dziękuję, ale to jesień się lęka zieleni;) a właściwie tej radości i nadziei, którą zieleń niesie ze sobą. A jesienna szaruga niech będzie jak najdalej ode mnie, zasłonię zasłony i będę patrzył w ogień kominka słuchając jazzu;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Wszystkość(*)
2023-09-30
O jesieni już tyle napisano ale można o niej pisać w nieskończoność i może w obrazku podobnie ale każdy wiersz wywołuje inne emocje. A Twoje wiersze są zmysłowe i wydobywają z czeluści duszy różne skojarzenia i odczucia...👏🌹
2023-10-03
Dziękuję Wiolu. Masz rację co roku jesień zachwyca poetów to ich pora roku, ja zdecydowanie wolę późne lato.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
naskraju*(*)
2023-09-30
Piękny walc i rdzawa melancholia. Herbaciane przedmroki zatopione w płomiennych snach.
Rozmarzyłeś i zakręciłeś do tańca.
Pozdrawiam serdecznie
Rozmarzyłeś i zakręciłeś do tańca.
Pozdrawiam serdecznie
2023-10-03
Dziękuję Ulu, to taki taniec pełen zamyśleń można pomylić kroki, co mi się niestety zdarza.
Można prosić panią do walca - powiedział drogowiec zalewający asfalt, do idącej chodnikiem kobiety:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Można prosić panią do walca - powiedział drogowiec zalewający asfalt, do idącej chodnikiem kobiety:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Galba c.(*)
2023-09-29
Twoja wena Michale chyba nie pyta Cię o zdanie tylko po prostu wyrzuca na wierzch swój nektar i powstają z marszu tak dobre wiersze. Tak sobie myślę.
Pozdrówki z podobaniem :-)
Pozdrówki z podobaniem :-)
2023-10-03
Chyba u każdego piszącego ma swoje kaprysy jak to kobieta;)
Ostatnio jest wyrozumiała, ale brak mi dla niej czasu.
Pozdrawiam Marku.
Ostatnio jest wyrozumiała, ale brak mi dla niej czasu.
Pozdrawiam Marku.
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Obecnemu w chlebie
- Baba-Goga
wróć do domu.
- Weronika B.(*)
Jeśli nienawidzisz
- Galba c.(*)
Ruchy, ruchy, czyli darwinizm społeczny
- Valanthil
DOBRY WIECZÓR POECI ;-)
- Katarzyna(*)
LUSTRO W RAMIE Z NADMORSKICH MUSZELEK
- Anielska Łza
Projekcja snu (proza)
- Incommunicado
Nie powiem
- jax28
różnica oddechów
- Rambler
Jan Vermeer „Pisząca list”
- Kornel Passer
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności