Kind of Blue
trudno jednak się oprzeć
wrażeniu że to
musi być perfekcyjne
dzieło
wycięta z głuchego mroku
twarz rzeźbiona światłem
jak mosiężny stop
człowieka z instrumentem
ustnik trąbki dociśnięty
do zwężonych w skupieniu warg
w spokoju napięte mięśnie
palce na zaworach
mężczyzna z klasą
biała koszula krawat
i ta marynarka
jak improwizacja
z rodzajem błękitu
po otwartych pierwszymi
dźwiękami wolności
przestrzeniach
miałem pewność
so what