Pojedynki miłości
I gniew ustawicznie przeplata się z czułością.
Zamknięci w labiryncie nienawistnych myśli
Nie umiemy być bez siebie ani też z sobą
- jak żyć z tą miłością?
Każdym słowem, jak sztyletem gotowi uderzyć
I z perfekcją chirurga cudze serce przebić,
W głowach wciąż kolejne snujemy rozmowy,
trenując coraz bardziej śmiercionośne ciosy
- i tak kochamy?
Zabijamy obojętnością wrogą i milczeniem,
Demonstrując drugiemu swój ból i pragnienie,
A choć skrycie do pokoju i pojednania tęsknimy,
Nie wyciągamy ręki do zgody pierwsi
- czy to miłość jeszcze?
Na nowo rozniecamy ogień, co nas trawi,
Oburzenia brakiem wyrozumiałości, empatii,
Ale nie próbujemy rozumieć, co innym kieruje
I nie szukamy w drugim sercu prawdy
- rzeczywiście kochamy?
Postawić na swoim, to zwyciężyć w boju.
Sposobem dowolnym, byle skutecznym -
Agresją, zdradą, fałszywą uległością...
Przeciągamy między sobą życia linę
- i kochamy - trudną do zniesienia miłością.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Trudno tak razem być nam ze sobą
bez siebie nie jest lżej
lecz trzeba nam
trzeba dbać o tą miłość
nie wolno stracić jej
nam nie wolno stracić jej
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia Ci życzę.
Uwielbiam ten tekst i to wykonanie, dziękuję, że mi przypomniałaś.
Serdeczności
Nie wyrzucamy się zbyt szybko i przyznawajmy się do błędów :)
Serdeczności Goga
Jeżeli są ze sobą szczęśliwi - OK. Czasem jednak to jest wojna podjazdowa. Wchodzisz do nich i od razu, to co się narzuca to siekiera wisząca w powietrzu. Tak gęsta atmosfera.
A co do naprawiania związków - tak jest, po prostu, jak piszesz. Może miłość ma dla niektórych krótki termin ważności?
Jak zwykle trafiony temat. Pozdrawiam.
Niestety egoizm to dzisiaj zjawisko powszechne i wręcz zalecane przez różnej maści psychologów. A jego efekty dają się łatwo obserwować. Zresztą, ja też mam sobie wiele do zarzucenia w tej kwestii. No cóż - do ideału mi daleko, oj daleko.
Serdeczności Ci wysyłam.
szarpie parą kochanków. Miłość ,to głęboka potrzeba uszczęśliwienia osoby kochanej.
Pozdrawiam serdecznie Irena
Pozdrawiam serdecznie Irena
burzliwej miłości - jestem z natury bardzo pokojowa.
Pozdrawiam cieplutko Irena
Pozdrawiam Ciepło
Ten teatr wojenny też nie jest mi obcy. ;)
Ale widzę to także w relacjach między rodzicami i dorosłymi dziećmi, nie tylko w związkach. Lidia napisała o wpędzaniu w poczucie winy. To także jeden z mechanizmów, którego używa się, wręcz żeby urobić sobie niewolnika. Znam takich przypadków wiele. Szczególnie samotne matki są w tej dyscyplinie mistrzyniami na starość.
M.
Dziękuję i pozdrawiam.
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności