Dla duszy czarnej...("Napiszcie...")
W głąb duszy Twojej sięgam wierszem
byś ogłuchł rażony słów kanonadą,
a słowa jego niech są najszczersze
a siła jego niech będzie zagładą .
Coś tam o czerni wspominałeś,
więc wiedz, że najczarniejsze są myśli,
kiedy odeszli ci, co być mieli
a ci co będą, jeszcze nie przyszli...
I kiedy duszy osowiałej
nie muska żaden gest ni pozór
a samotności cień skurwiałej
kły szczerzy i wywala ozór.
Kiedy sumę wszystkich chceń
wyżrą jak pień, korniki rozpaczy
spojrzysz w głęboką studni czerń,
pomyślisz ...tam lepiej może, tam inaczej .
Nie obejrzysz się za siebie ,
bo tam ni kwiatka ,ni motylka
co nosi cię złorzecząc glebie
postąpisz krok...wieczności chwilka...
