Jako wielbicielka "Incepcji" też się zapisuję :) Osobiście doświadczam "lucid dreams". Niektóre techniki uzyskiwania tego stanu można zalecać terapeutycznie. Wiersz bardzo ciekawy, inspirujący, piękny. Pozdrawiam serdecznie :)

Zapisałem :-) Bo wiem, o czym podmiot liryczny mówi. Kapitalny wiersz, czytałem go już chyba ze sto razy. Mocno na mnie zadziałał. Wyświetlę w ulubionych. Kłaniam się nisko wspaniałej Autorce :-)

Wiersz ten jest poruszającą refleksją na temat snów i rzeczywistości, pełną delikatności i głębi. Zręcznie łączy on osobiste doświadczenia z uniwersalnymi emocjami, tworząc poetycki obraz, który może poruszyć serce czytelnika. To utwór, który zachęca do zastanowienia się nad naturą snów i ich wpływem na nasze życie.

Moniko, obsypuję ten wiersz kompletem gwiazd;
oczywiście skomentuję
Zaczynając od tego, co jest pomiędzy dniem i nocą, jawą i snem,
postaram się wytłumaczyć w oparciu o wiedzę, którą praktycznie stosuję, ponieważ jestem poetą astralnym, ale nie tylko
(jako antropolog)

Więc powiem tak:
Co jest granicą dnia i nocy, dobra i zła, jawy i snu?
Jest nią wyrwa albo wąwóz (jak kto woli) — co wysyła
w twoją stronę pośrodku, by można było to spisać
ze skrawków słów i obrazów w całość


Pozdrawiam cię serdecznie!

Śnić na jawie niejeden by tak chciał pozdrawiam serdecznie 😉

Świadome sny to bardzo ciekawe doświadczenie i trochę dziwne :)
Można zmieniać przebieg snu lub go zakończyć, jeśli się nie podoba.
Pozdrawiam :)

chyba każdy z nas czasami śni na jawie...

Intrygujący temat snów na jawie i poszukiwania porozumienia z kimś, kto doświadcza podobnych stanów. Wyobraźnia to chyba jest rodzaj snów na jawie. Pozdrawiam z podobaniem

Sny na jawie wzbogacają życie w realu, a wyobraźnia przenosi nas w dowolne miejsce. W trudnych chwilach pomagają znaleźć się tam, gdzie by się chciało, a nie można. Przypomina mi się piosenka z Pana Kleksa: bo fantazja jest od tego, żeby bawić się na całego. Gdzie, może lepiej, żeby inni nie wiedzieli.
Pozdrawiam z podobaniem.

Mateusz, nie tylko na jawie, czasem mam nawet takie de ża vi ( nie wiem jak to się pisze) , że coś już kiedyś było. Pozdrawiam.

Sny na jawie to jak balansowanie między wymiarami albo między światłem duszy a impulsami ciała.
Trafiłaś do mnie wierszem bardzo.
Pozdrowionka z podobaniem Monia 🌟👍

Bardzo wymowny wiersz, mam to samo, kiedy zaczynam rozmyślać nie mogąc spać.
Czas pokaże, co się jeszcze nie zadzieje...
6/5
Pozdrawiam serdecznie 😀

patrząc oczami marzeń
śnię na jawie
szukając ciebie
w upływającym czasie...
dla mnie 12/11

Wiersz mówi o granicy między snem a rzeczywistością, pokazując, że świat wyobraźni może być tak samo prawdziwy jak codzienne życie. Podmiot liryczny chce upewnić się, że nie jest sam w takim postrzeganiu świata i wierzy, że można połączyć się z kimś poza czasem i przestrzenią. Może prawdziwe życie zaczyna się dopiero „po wszystkim”, a to, co zostaje na zawsze, to nasze imię zapisane w sercach innych.
6/5

Intymna i nieco oniryczna prośba o połączenie dusz, o zrozumienie i akceptację wizji świata, która wykracza poza granice codzienności. Z pewnością to intrygująca tematyka, motyw "snów na jawie", jest oryginalne i pobudza wyobraźnię. Pytania o sens życia "po wszystkim" i możliwość połączenia dusz poprzez sen, są głębokie i filozoficzne.
Wiersz jest nacechowane tęsknotą za zrozumieniem i bliskością. Jedynie do poprawy to niektóre fragmenty wiersza, które są zbyt abstrakcyjne i mogą być trudne do zrozumienia. Z pewnością przydałyby się konkretniejsze obrazy i metafory, które byłby namacalne dla odbiorcy. Dla przykładu: "wizję za bardzo złożoną spoza granic jasnych snów" jest to przykład zbyt złożonego i ciężkiego do interpretacji fragmentu. Myślę, że jeszcze można byłoby popracować nad celem wiersza. Ten wiersz ma duży potencjał, ale wymaga dopracowania.
Mam nadzieję, że pomogłam. Czekam na kolejne Twoje wiersze, Moniko.
Pozdrawiam 🤗