powoli zza zakrętu
wyjrzała na chwilę przyszłość
i stała się oczywista
brak decyzji to też decyzja
szepnął z uśmiechem
w zwolnionym tempie
złośliwy gnom
rozdarta grzmotem cisza zamarła
w oczekiwaniu na krzyk
nikt nie krzyczy
same szepty
obraz
powoli
znika
zaciera się
stopniowo
wciąż słychać jeszcze
cichutki szum jestestwa
ale milknie
W 2020 roku w Polsce wydarzyło się 22 540 wypadków, w których zginęło 2491 osób. Bardzo dużo, ale to najniższy wynik od 45 lat. Najwięcej wypadków miało miejsce w miesiącach letnich, przy dobrych warunkach atmosferycznych.
Oby po zmianie przepisów było jeszcze mniej tragicznych zdarzeń drogowych.
Jakby rozmowa ze swoim wnętrzem i szukanie śladów naszych zaniechań w kierunku bezpiecznego poruszania się w ramach nakazów i zakazów. Często nasza decyzja nie jest dobrym wyborem. Rok 2020 był rokiem nokdaunu i dlatego było mniej wypadków. Nawarstwienie w wierszu się metafory śmierci stwarza lęk i nasuwa myśl. Obopólne zaufanie pomiędzy pieszym, a kierowcą jest bezpieczna decyzją. Czy przepisy cokolwiek zmienią?
Tak, czasem w ogóle zadna decyzja nie pomoże. Faktycznie rok covidowy miał pewnie wpływ. A nowe przepisy, oby nie skłoniły pieszych do wchodzenia wprost pod koła, bo rozumiane dosłownie mogą dać taki efekt. Oby nie. Ja właśnie bym stawiała na brak zaufania i bycie uważnym zawsze zakładając, że kierowca lub pieszy może nie zauważyć i wpakować się w kłopoty.
Pozdrawiam.
Lubię poezję podejmującą konkretne tematy. Wiersz jest wtedy zaproszeniem do rozważenia jakiegoś problemu a nie tylko grą metafor. To właśnie taki wiersz. Wiersz bardzo dobrze oddaje temat. Narracja grozy sytuacji podana czytelnikowi w zwolnionym filmie, który się w końcu zatrzymuje. Pozdrawiam.
To dla mnie ważna opinia. O to mi właśnie chodziło, by oddać grozę i zapętlić jakąś refleksję w głowie. Ja też lubię konkretne tematy w poezji. A poza tym pewną surowość i prostotę przekazu. Pozdrawiam.
Można być świetnym kierowcą a ulec wypadkowi przez złą decyzję lub błąd innego kierowcy. Trudno właściwie zareagować, gdy nie ma czasu do namysłu, liczy się impuls, który albo okaże się zbawienny, albo zgubny. W jednej chwili wydarza się bardzo wiele a jednocześnie umysł jakby spowalnia. Bardzo obrazowo zilustrowałaś to szeptem gnoma "w zwolnionym tempie".
Przypomniała mi się scena ze starego francuskiego filmu "Okruchy życia", pokazująca właśnie w zwolnionym tempie przebieg wypadku.
Poruszający wiersz.
Pozdrawiam.
Nonwlasnie, można jeździć dobrze, a i tak za zakrętem ktoś wyprzedza na podwójnej ciągłej. Tak, zwolnione tempo jest realnym w takich chwilach, a ten gnom to alegoria pecha. Dziękuję za tę ważną dla mnie opinię. Pozdrawiam
Określiłabym ten wiersz jako mądry i ważny. Przede wszystkim wzruszający...bo czuć tę ciszę, która następuje po wypadku...I ta cisza oplotła mnie w zadumie i nie jestem wstanie napisać nic już więcej. Dobry wiersz! Pozdrawiam serdecznie:)
Jeszcze dzisiaj w samochodzie myślałam o wypadkach na drodze, bo mam tendencję do dramatyzowania w myślach nawet w chwilach, gdy wszystko jest ok, a tu proszę - Twój wiersz. Bardzo dobrze zatrzymałaś te parę sekund tak naprawdę przed wypadkiem, i zaraz po. Miałam kiedyś jedno zdarzenie; zjeżdżałam ze znajomymi z wiaduktu, mieliśmy zielone światło w niedalekiej odległości i prostą drogą. Nagle kierowca przed nami zmienił zdanie i postanowił w ostatniej chwili zmienić swój pas na nasz. Nie było czasu nawet na ogarnięcie chwili, jedynie zacisnęliśmy zęby. Twój wiersz przywołał mi to wydarzenie, a skoro wiersz sprawił, że obudziło się wspomnienie, to ja go uznaję za naprawdę wartościowy. Pozdrawiam serdecznie.
To się wydaje takie nierealne, a jest tak mocne i rzeczywiste przeżycie, że miałam trudności, żeby to dobrze wyrazić, ale sądząc z Twojej opinii, chyba się udało. Ludzie jeżdżą jak szaleni, to są ułamki sekund na decyzję. Oby jak najmniej takich zdarzeń. Pozdrawiam.
Strofa zaczynająca się od słów "nikt nie krzyczy..." poraża prawdą. Jako dziecko przeżyłam taki wypadek. Ten obraz, który się zaciera pozostaje dziurą w pamięci na zawsze.
Dziękuję.
Ważny temat a wiersz bardzo przejmujący...
Ja zawsze staram się jeździć ostrożnie ale nigdy nie wiadomo czy jakiś wariat nagle nie wyjedzie zza zakrętu. Znałam osoby, które straciły życie w wypadkach i niestety nie zawsze jesteśmy w stanie uniknąć nieszczęścia...
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.