X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Miniatury

Wiersz Miesiąca 0
satyra
2021-06-28 22:53
Jaki sens klecić,
co dzień albo dwa,
kilka wersów,
w których
albo banał - albo sto razy odkryta Ameryka.
Bywa intelektualny bełkot.
Nie lepiej na spacerze
spojrzeć w oczy ludziom,
albo psu,
a jak się poszczęści
ptakowi lub wiewiórce?
autor
Staszek Żłobicki
Staszek Żłobicki

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Stęchły Pluszak
Trafnie ujęte! W ogóle za dużo słów tworzymy - nie tylko pisanych - zamiast po prostu być ;)


Staszek Żłobicki
Gdy ma się tzw. "łatwość pisania", czyli nie potrzeba zbyt wiele czasu na opisanie wierszem refleksji, zdarzenia czy emocji, nie zawsze towarzyszy temu zastanowienie czy to coś oryginalnego, czy jednak powielanie banałów i oczywistości. Pół biedy jeśli to okazja do wymiany komentarzy ze znajomymi z portalu, gorzej gdy to przymus utrwalenia na papierze. Serdecznie pozdrawiam.

Alchemik<sup>(*)</sup>
Alchemik(*)
2021-06-30
Poezja alternatywna. Poezja obserwacji życia ukrytego.
Przeżyj, a dopiero, potem pisz swój banał. Może przestanie być banałem, jeżeli będzie od serca?


Staszek Żłobicki
Jerzy,
są piszący, celowo nie nazywam ich poetami, którzy postrzegaja świat jako skomplikowany, wynajdują kolejne dna w życiu, dowodząc swojej (nad)wrażliwości i geniuszu poetyckiego. A przecież język, również ten pisany, ma służyć porozumieniu się , objaśnianiu i przybliżaniu rozumienia rzeczywistości. Skoro jednak ludzie się różnią , trudno oczekiwać, że będą myśleć podobnie jak my i jak my odczuwać. Wydaje mi się sensowne - traktować krytyczny odbiór naszego pisania jako inny punkt widzenia, a nie peronalną agresję i jeśli jest to poparte argumentami - jest szansa na zmianę punktu widzenia u każdej ze stron. Pozornie, Twój komentarz odbiega od tematu mojego wierszyka, bowiem wyliczasz różne rodzaje poezji. Ale jest w nim oryginalne spojrzenie na banał: jeśli "ozdabia sie" tekst banałami, warto takie sytuacje przeżyć , a być może inne, trafniejsze słowa, te zdarzenia opiszą. Serdecznie pozdrawiam.

Monika Larn
Monika Larn
2021-06-30
Oczywiście, miniatura to właśnie oryginalność i trafny przekaz, jakiś tam przebłysk w krótkiej formie z użyciem niewielkiej ilości dobrze dobranych słów. Oczywiście, to czy jest dobra czy nie, to już inna rzecz. Jednak sama w sobie forma jest ciekawa, bo jeśli już mamy do czynienia z oryginalną, skłaniającą do przemyśleń miniaturą, to można ją zapamiętać na dłużej. Z drugiej strony długie wiersze też potrafią być banalne i trywialne, że nawet nie chce się ich czytać do końca, Można w nich nagromadzić dużą ilość ozdobników, metafor, alegorii, a mimo to nie mają "tego czegoś". Ja na przykład często wolę dobre miniatury (ale także sonety lub haiku) niż długaśne, jednolite, niezrozumiałe strofy o czymś mało dla mnie istotnym. Miłego dnia.


Staszek Żłobicki
Niestety, za często określane nią teksty, nie mają nic wspólnego z oryginalnością i zwięzłością przekazu. To po prostu wymyślane na poczekaniu "myślątka". Serdecznie pozdrawiam.

Bronisława Góralczyk<sup>(*)</sup>
Za Markiem:)
Dobrego dnia:) B.G.


Staszek Żłobicki
Broniu,
swoje zdanie wyłuszczyłem u Marka. Serdecznie pozdrawiam.

Marek Żak
Marek Żak
2021-06-29
Zainspirowałeś mnie do napisania czegoś w rodzaju odpowiedzi, która ma różne strony, bo na przykład Chopin czy Mozart to wszystko pisali świetnie, ale chociażby Leoncavallo, napisał wiele, a jednak tylko krótkie, jedyne "Pajace" są dziełem wybitnym. Tak więc przed napisaniem autor nie wie, jak jego utwór zostanie przyjęty, może to będzie właśnie ta jedyna grudka złota, która po nim zostanie.
Pozdrawiam.


Staszek Żłobicki
Marku,
jeśli ma się coś do powiedzenia - to krótsza czy dłuższa forma - nie ma praktycznie dla treści znaczenia. Ale dyskutujemy o miniaturze i wartość jej polega na tym, że oszczędną ilością słów, potrafi się powiedzieć coś wartościowego. Wielu nazywa coś miniaturą, żeby uzasadnić jej krótkość, a nie zwięzłość i oryginalny przekaz. Wielu myśli sobie tak: jak jesteś taki mądry, to idź do konkretnej miniatury i ją skrytykuj. To byłoby najgłupsze, co mógłbym zrobić. Autor/autorka mają zawsze na poczekaniu wymyślenie co chcieli powiedzieć, to jest czepianie się, a komentujący dorabiaja sobie kolejne własne interpretacje i krótko mówiąc - krytyczne spojrzenie nic by nie wniosło, a na pewno zyskałoby sie kolejnej/kolejnego wroga. Coś na ten temat wiem. Dlatego myślę, że pożyteczniejsze jest poruszenie tematu, bo być może przekona chociaż niektórych "miniaturzących", że nie tedy droga, a ich msz bezkrytycznym chwalcom, być może, przejdzie ochota na bezwartościowy merytorycznie komentarz. Serdecznie pozdrawiam.

Marek Żak
2021-06-29
Jeśli mówimy o treści, a też uważam, że jest najważniejsza, to czy sądzisz, że dłuższa forma dla określonej treści jest lepsza? Przecież jej nie przybędzie wraz z wydłużeniem wiersza, a zostanie jeszcze bardziej rozwodniona, zaś czytelnik widząc to, zwyczajnie nie doczyta do końca.
Pozdrawiam.

Staszek Żłobicki
Marku,
Ile się czyta kilkuzwrotkowy wiersz? Mniej niż minutę. A taka znana Mattinata to prawie trzy. Tyle też trwa przeciętna udana piosenka. Wiec porównywanie kilku wersów i miniatury muzycznej to nieporozumienie. Jedno jest pewne - istotą wiersza, niezależnie od długości, jest jego treść. Niezbyt odkrywcza treść, w jednym czy dwóch zdaniach, to nazwijmy to dosadnie - grafomania. Aforyzmy, złote myśli - to najlepsze przykłady miniatur. Samo słowo miniatura oznacza krótki utwór literacki. Msz - z dozą oryginalności i niebanalnym przekazem. Serdecznie pozdrawiam.

konvalove
konvalove
2021-06-29
Staszku, jak ogólnie jestem za tym, żeby każdy pisał tak jak lubi, i ile lubi, ale w przypadku nadmiaru miniatur, i to właśnie takich, w których mowa często o tym samym (chociaż z drugiej strony pisanie o tym samym, ale w inny sposób już byłoby jakimś urozmaiceniem) może zniechęcać. Podoba mi się jak w swoim wierszu zachęcasz czytelnika do spożytkowania lepiej tego czasu, który poświęca się na tego typu miniatury, jak np. po prostu zwrócenie większej uwagi na to, co świat dookoła ma do zaoferowania. Pozdrawiam serdecznie.


Staszek Żłobicki
Konwalio,
trafnie odczytałaś moje intencje. Irytujace są pod takimi miniaturami komentarze bez cienia uzasadnienia, w rodzaju pięknie, trafnie przez łowców i łowczynie komentarzy. Serdecznie pozdrawiam.


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności