Cześć
jestem Adam
cudownie dziś wkładam
długi list z wierszami
do łapczywej paszczy
pojemnej koperty
smakowity klej na języku osiada
wcześniej zaadresowana
brak tylko znaczka
co podróż napędza
do poczty oddziału
znowu smak kleju
brzdęk skrzynkowego wlewu
czekam
i ... czekam
nagle słychać dzwonek
oznajmia przybycie
tak!!
to doręczyciel
co odpowiedź wręcza
drzwi trzaśnięte
nożyk w ręce
papieru cięcie
kartka rozłożona
taaadaaaam
jak to!?
struktura pustką kona
...konsternacja...
telefon w ręce wpada
sygnał za sygnałem
uff...
w końcu odebrała
pora pytań Izabelo kochana!
kartka mała w dodatku śnieżnobiała!?
...
w odpowiedzi dowód
na głupoty istnienie
...
- posłuchaj jełopie
- gdyż powtarzać nie będę
- kobiecie czytającej ze zrozumieniem
- ślesz swoje badziewie
- więc bez zbędnego owijania
- twa miłość sztuczna bez prawdy grama
- spytasz dlaczego wychwalając wdzięki
- przestań się silić na rozpęd udręki
- mój list do Ciebie był nadzwyczaj wylewny
- lecz Ty nadal nie pojmujesz
- piszesz Izabela
- ja niezmiennie Ewa...
taaadaaaam