Pójdę już, Mileńka
burze i śniegi
przedarły się liście
przez popękane brzegi
cmentarnego muru
za ławką obok ścieżki
dokądkolwiek
byle gdzie bez
dokąd
pójdę za tobą
bo przecież wiem
że jesteś prawdziwa
że kiedyś z tobą szedłem
zbłądziliśmy
przepadli
niedokończeni
pewnością tylko
zabliźnieni
a potem nagle
pobladli
jak to w życiu
i teraz nawet to
zamyka w sobie
moją pewność
że tak
że pójdę
bo nie mam innej drogi
żeby dojść najdalej
jak zobaczyłem w tobie
po schodach schodzę
z twoją dłonią w mojej
do serca serc
ale to potem
dojdziemy tam
stąd
gdzie się jeszcze
kiedyś spotkamy
jeszcze raz!
zaśpiewaj
jeszcze raz!
tylko dla mnie
a potem pójdę
dookoła Ziemi
Mileńka!...
pójdę już