"Kto to powiedział?"
wskazująca drogę
każdemu stworzeniu
w tym świecie
gdzie iść i nie iść
nie ma znaczenia
po której stronie
jak i czy...
Bez świadomości
dojdziesz tam tylko
donikąd
po zmyślonych przez sen
mapach
dla śpiących istot
rzeczy...
Za granicami krwi
uwolnionego ciała
zobaczysz w zachwycie
brak
tego co wszyscy
wielbili
z całego serca
do końca duszy...
Czy może wiesz czy
w sobie widzisz
już
pod drzewem mnie
i prawdy chcesz
czy jesteś pewien
że kiedy siedzisz tak
pod tą koroną
to mówię ja
czy ty do siebie...?
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie wiadomo co tak naprawdę pochodzi od nas a co z zewnątrz.
Cóż, fajnie jest czasem coś pozmyślać :) Pozdrawiam
Nie ma także słów, ani tego kto je wypowiada.
Ciekawe wyobrażenie. Zainteresowało mnie.
Pozdrawiam
Upragniony stan joginów. Nirwana.
A co do używania czasu - to nie zawsze musi być konstruktywne. W medytacji, właśnie o to idzie, żeby dojść do pustki, bo za nią jest cel.
Zdecydowanie metafizyczne klimaty. I nadal mi się podoba.
:-)
Niemniej, ponieważ wiersz powinien być tu w centrum, dzięki Twojemu wyjaśnieniu bardzo się rozjaśnił i jednocześnie wzbudził nowe zaciekawienie. Świetny szlak myśli :)
Taki żarcik ;) Ale "dawkować po troszku"? - to jak liznąć tematu, łyknąć bakcyla i czasem gdzieś tam potem jakoś bywać ;) Cóż i tak może być, jeśli sobie zażyczysz. Iluzja jest doskonała, ale możesz ją powiększyć albo pomniejszyć, wtedy najłatwiej ją zobaczyć ;) Poćwiczysz, Suvi, to zostaniesz Mistrzem. I pamiętaj, kto to powiedział :)
Lustrzane odbicie, niech będzie. Grunt, że wiadomo, o co chodzi :)
To prawda, przy wszelkich teoriach dotyczących egzystencji jawiącej się jako iluzja może nieźle zakręcić się w głowie, bo jak to pomieścić, jak potem patrzeć na świat, na siebie, jak... i jak? Zawrót i rozpryśnięcie wszystkiego w totalny chaos. Dlatego sama czuję, że te teorie trzeba sobie dawkować po troszku... bo nawet jeśli nie chcemy w nie wierzyć, to samo ich przemknięcie przez umysł i przyjęcie, że może tak być, jest niezłym zamieszaniem. A przy małych dawkach zaczyna się wszystko powoli integrować, to raz, dwa - jest czas, aby pomyśleć, czy i jaki można zrobić z tego użytek, aby dobrze się nam żyło :) To tak w nawiązaniu do ostatniej strofy wiersza. No właśnie, a czy on w ogóle o tym jest? :D
No to czas start - co sobie powiesz moim komentarzem? ;)
Dobrego poniedziałku, iluzorycznego, oczywiście :D
Ale fakt, że miałem to wszystko w swoim umyśle, ale żeby nazywać te tu to zjawisko "percepcyjnym bumerangiem", to nie jestem przekonany, bo się o to normalnie potknąć można, w wyobraźni nawet, takie to długie jest. W każdym razie, dobrze, że mamy przy swoich komentarzach avatary :)
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności