Inny
Tyś moja chluba i eden z najprawdziwszych opowiadań.
W dostaku opływam i na nic nie muszę pracować.
Mam to co potrzeba.
Mam siebie.
Gwiazdo wygasła wskazuj mi drogę w świetle i w mroku.
Ufam Ci i nienawidzę.
A to przecież wszystko co mogę.
Świat poza nami umarł.
Będę żył w umysłach tych, którzy przyjdą po mnie.
Ten następny będzie moim oprawcą.
A kolejny będzie miał już dwie ofiary na koncie.
Najciężej przypadnie żyć temu, który będzie na końcu.
To on będzie musiał nas wszystkich pochować.
A ja?
Ja lubię pomyśleć czasami jak daleko to zabrnie.
Bo jeszcze jedna taka myśl.
I wszystko może lec w gruzach.
Nie łatwo być inspiracją dla innych.
Łatwiej jest być inspiracją dla wielu.
Ale to przecież nie ja.