serce przypięte pasami
-jak się dziś czuję?
-czy może coś potrzebuję?
zapytaj nawet o cokolwiek…
spróbuj zajrzeć głęboko
w mą duszę
prosto do wnętrza
mam serce do łóżka
przypięte pasami...
bym nie mógł ponownie
oszaleć z miłości
uwolnić daj się uczuciom
puść wodze fantazji…
tylko nie mów
nie mów mi, proszę
którędy schodzić
ze szlaku mam
po której stronie
przepaści
milczysz
i stoisz z boku
twarz obojętna
uśmiech ukryty
patrzysz na obraz
obraz rozpaczy
boisz się kochać
po raz kolejny
-jak ja?
