Wiem o co chodzi. W latach 60-tych był taki krytyk sztuki co powtarzał teorię, że kobieta jest obserwowana i oceniana przez mężczyznę i dlatego jej wygląd i ciało stanowi o jej własnym poczuciu atrakcyjności. Może i tak, ale nie jest to regułą.
Lalki traktuję neutralnie. Pamiętam, moja córka miała kilka barbie, które podnosiłem żeby nie zadeptać. Większe, manekiny córka uczyła się ubierać na studiach. Raz niosłem nogi, dwie nogi w parze z pupą bez torsu i reszty.
Na studiach malowaliśmy akty. Ciało jest ustawione w przestrzeni, i skróty perspektywicznych łatwo wszystko pochrzanić, ale większość i tak tego nie zauważa. Twarz widziana trochę od dołu wygląda inaczej niż twarz widziana nieco z góry, nieważne jak umalowana.
Lubię akty Luciana Freuda. Ludzie są ani ładni ani brzydcy, tylko są dobrze namalowani.
Wiesz, Marto, odłóż ją na półkę :-)
Zmieniamy się, czy to akceptujemy czy nie. Czasem próbujemy coś z tym zrobić - fizycznie czy też mentalnie. Na dłuższą metę to nie działa. I wtedy przychodzi żal - że już nasz czas minął. A lalki się nie zmieniają - ale one są puste, my nie. I tak myślmy, dobrze?
PS Gdy byłam mała, miałam trzy lalki. Jedną Kasię, dwie - Zuzie. I ostatnio zastanawiałam się, dlaczego nie wymyśliłam innego imienia. Zagadka nie do rozwiązania.
Pozdrawiam :-)
Prawie cały wiersz jest o tym jak podmiot liryczny starannie ubiera tytułową lalkę. Ta pieczołowitość i poświęcenie w ubierania owej rzeczy-nierzeczy, a przy okazji mówienie do niej jak by była istotą prawdziwą. I na koniec odkrycie kart. Owa lalka staje się czym jakby avatarem podmiotu lirycznego który będąc starą kobietą chowa się za tą lalką-istotą. To przypomina to co ludzie robią obecnie na portalach społecznościowych. Tworząc konta osób jakimi chciały by być, lecz nigdy się nie odważył. Każdy z nas ma jakieś swoje lalki-nielalki za którymi chowa przed miastem swoje starości-słabości
Pozdrawiam :)
Bardzo podoba mi się ta interpretacja i również podpisuję się pod nią. Świetnie Piotrku odniosłeś się z porównaniem do portali, też tak to widzę. Pozdrawiam i Ciebie, i autorkę wiersza.
Wystarczy samo słowo "lalka" , by w umyśle człowieka , a przynajmniej w umyśle mężczyzny, wywołać całą masę skojarzeń różnorodnych : wydrążone puste osoby, marionetki, piękno zatrzymane w figurce, mechaniczne obiekty seksualne, symbole delikatności i subtelności , świat dziecinny zarezerwowany dla dziewczynek, itp, itd.... Specjalnie wprowadzam kryterium płci , bo mężczyzna nigdy do końca nie zrozumie , jak z perspektywy kobiety wygląda "gaśnięcie w starzejącą się sylwetkę". Nigdy nie bałem się starzenia jako utraty sylwetki, jeśli już, to jako utraty sprawności. Dlatego nie współodczuwam fragmentu o lalce jako transparencie sylwetki. Cały wiersz ,świetny , wprowadzający w niesamowity nastrój , który może być wywołany tylko i wyłącznie w świecie lalek.
Myślę że nie wykreowaną pozą ani cechą charakteru raczej czymś na kształt "narzutu ewolucyjnego - kulturowego" spowodowanego różnymi rolami w życiu rodzinnym i społecznym. Prawdą jest że działa to w drugą stronę kobiety mają problem zrozumieć męskie problemy. U kobiet bierze się to bardziej z przekonania o utracie atrakcyjności związanej ze starzeniem się ciała.
Pozdrawiam i witam pana panie Szczerszyński, miło poznać ;)
coś w tym jest. Czy brak empatii bywa w takiej sytuacji cechą charakteru, wspólną cechą męską, wyuczoną lub wykreowaną pozą. Dzisiaj koleżanka w pracy miała urodziny, i znowu padło to: nie liczę lat. Nie wiem, nie wiem... dla mnie to ziemia w podobnej pozycji do słońca co w trakcie urodzin, po raz kolejny, zanim wszystko zacznie się sypać i szlag trafi.
Myślę Kornelu ze twoja interpretacja i podąża w podobnym kierunku co moja nie czytam cudzych interpretacji puki nie "wykminie" własnej by nie mieć "narzuty ideologicznego" ale muszę Ci zaklaskać w tym że jako mężczyźni nie zrozumiemy bólu kobiet dotyczącego starzenia się ciała
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.