Głowa ciężka
Wymiociny Spożycia Sturecki ,,,
kac męczy
w głowie huczy halny
ręce się trzęsą
muszę sięgnąć po klina
na jedną nogę na drugą
głód zaspokojony
do knajpy wpadłem
proszę
cztery setki dla kurażu
śledzika na zagrychę
po wypiciu
następnej kolejki
barmanka dziwnie pływa
przecież to nie ona chleje
wychodzę głowa ciężka
nogi z waty
od drzewa do drzewa
się kiwam
wywinąłem orła
rozwalone czoło
drzwi otwieram
upadłem na podłogę
rano skacowany
soda z wodą i octem
chwilowo pomaga
szukam po kątach butelki
z ust śmierdzi jak z trampka
muszę się leczyć
to chyba godzina ostatnia