Moje szczęście
szczęśliwa!
przez okno wlało się słońce
bladą śmietanką na
szarawym niebie
jakie to szczęście, że jest
choć wcale nie złote!
ze zdjęć z czułością spojrzeli
bliscy
z psich zaświatów polizały
mnie moje jamniki
ale ze mnie szczęściara
że ich miałam!
sprawdziłam stan zmysłów
kończyn górnych i dolnych
pokręciłam głową
jakie to szczęście, że mogę
wstać!
kawa bulgocze w kawiarce
grahamka już gotowa
porcja leków w kieliszku
...
trochę głupio być szczęśliwym
od tak!