Mam wrażenie ...że ten sen ...jest dla Narratora koszmarem...czy mógł On ...może teraz ...zmienić koszmar w coś innego...a gdyby to nie był sen tylko rzeczywistość?
Sen nie był snem. Teraz troche jakby jest. Jest koszmarny w sensie emocjonalnym. Narrator jest bezradny wobec biegu spraw. Usiłuje odnaleźć sie w innej rzeczywistosci. Życzę mu powodzenia ibtrzymam kciuki.
,,Jak mam dalej żyć" dobre pytanie ... więc za ciosem idź ...wybierając dobre drogi ... miłość na wyciągniecie ręki jest ,,,tylko trzeba ją przytulić spojrzeć w oczy i powiedzieć jej kocham Cię itd ...
zgadzam się za wami bo macie w 100 % rację lecz wielu spraw trudnych można uniknąć ...gdyby człowiek umiał czasem ustąpić .. a nie,, strzyżone golone" ...więc często ustępuję by nie dolewać oliwy do ognia ... a później udowadniam... że miałem rację ... wyciszenie jest potęgą miłości ...
Waldi, cieszę się i bardzo Co gratuluję. Naprawdę miło to czytać.
KONVALOVE ma jednak rację. Wiekszosc pewnie doświadcza smutku i przeciwnosci. I musi sobie z tym radzić.
Wiem, wiem. Zycie jest piekne itd. Serio. Tyle ze aktualnie nam trochę- jakby to ujac - emocjonalnie pod górkę. Ale racjonalnie wiem ze moze byc dobrze.
Waldi, i chcesz napisać, że ani jednej przeciwności losu? Najmniejszego nerwu, złości, smutku z jakiejkolwiek przyczyny, choćby błahej? Kompletnie zero, przez całe lata, tylko i wyłącznie szczęście, sielanka i radość? Bo mnie chodziło o to w komentarzu, że właśnie kreowanie swojego świata będzie wymagało poświęceń w postaci czasem potknięć - metaforycznie - odczuwając nawet czasem smutek, złość czy zrezygnowanie wciąż można dążyć do tego, by czerpać z życia to, co najlepsze. Oczywiście to nie atak, żeby nie było, ot wymiana myśli.
Więc ja muszę być strasznym dziwolągiem ... Ojciec był draniem ....mama cudowna uczyła nas życia ... z rad skorzystaliśmy ... jestem emerytem pracowałem tylko 29 i 8 miesięcy ...emerytura jest super ... więc posunięcia w życiu robiłem dobre ... żonę znam ponad 52 lata ...kwiaty dostaje kilka razy w miesiącu ...itd ... z życia czerpię ...to co jest piękne ...zło omijam... tak jaki złych ludzi ... a jednak jak potrzeba ...to im podam rękę ... a co mi tam niech plują ... itd ... nie na darmo urodziłem się w czepku dużo podróżujemy z żoną ... dlatego cieszę się życiem mając skończone 69 lat jestem pełen energii ..a to jest najpiękniejsze i czuję się góra na 20 lat... ciśnienie mam każdego dnia jak młody synek cie jest bardzo piękne ...
Nie ma dróg tylko dobrych i tylko złych, tak jak nie ma ludzi tylko dobrych i tylko złych. Na każdej drodze, choćby najpiękniej usłanej znajdzie się jakiś kamień, o który człowiek się potknie, ale to nie znaczy, że ma tak leżeć. Każda droga - czy to ta, która ma na celu zadbanie przede wszystkim o siebie czy ta, która przede wszystkim stawia na dobro drugiej osoby będzie wymagać niemałych, często bolesnych poświęceń, ale ostatecznie warto ryzykować, bo wtedy człowiek czuje, że chociaż próbuje jakoś poukładać swoje życie, by wyglądało tak jak chce, a nie zostawia je ślepemu losowi. Wybaczcie wtrącenie swojego zdania!
No fajnie, tylko czasem trudno wybierać. W tej materii wybory nie są raczej domeną racjonalnosci, zdrowego rozsadku czy innych utylitarnych pobudek. A jaka droga jest drogą dobrą? Konia z rzędem temu kto to powie.
Nie za ostro. Czasem konkret stawia na nogi. Zresztą, czy nam sie pofiba czy nie, znakomita większość z nas i tak nie tylko zjada pożywienie. Pomimo wszechwładnego konsumpcjonizmu. To chyba dobrze. Tylko czemu wnetrze latwiej rośnie na niepowodzeniach. Ale to juz raczej pytanie retoryczne. Pozdrawiam:)
A ja uważam, że każde doświadczenie "buduje wnętrze", człowiek bez marzeń z pustym wnętrzem?, przecież nie sądzę, że chcesz być "żyjącą maszyną trawiącą pożywienie"!, wybacz, bo może to za ostro i zbyt trywialnie .
Trzymaj się:)
Nie ma wyjścia. Trzeba się poskładać. Tylko jak pisała niżej konvalove - zawsze będziesz juz inny/a.
Co mozesz zyskać ba takim uczuciu, ktore jest totalnie nietrafione - bogatsze wnętrze (po co komu), potrzebę napisania wiersza (nuewielu zauważy, wieszczem nue zostaniesz), wspomnienie (obciążenie). Ehh czasem myślę ze szczesliwy ten, ktory dla dinie tylko zyje i nikogo nie potrzebuje.
Dziękuję za miłe słowa. Takze zycze miłego dnia:)
Każde doświadczenie nieco zmienia człowieka. Czasem jest to niezauważalne, a czasem mamy wrażenie, że zmieniło nas całkowicie. Nie wiem czy jest sens wracanie do tego, kim było się przed doświadczeniem nowych relacji/emocji itp. Może warto odnaleźć dobre strony w tym, co jest teraz, i z czasem polubić swoją nową odsłonę, nawet jeśli to łączy się z próbą akceptacji również negatywnych cech. Pozdrawiam!
W tym przypadku to "tylko" to synonim "aż", ale! nie jest to nie do osiągnięcia. Na pewno trzeba uzbroić się w cierpliwość i zrozumienie dla samego siebie. Miłego poniedziałku!
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.