Artyści sztuk pięknych
Pradawny człowiek w jaskini
rył swe rysunki na ścianach.
Pierwsza to w świata opinii
próba artysty udana.
Potem powstało stylów tysiące
w różnych okresach i czasach.
Inaczej u Inków rysowano słońce,
inne są dzieła Picassa.
Chwytał dłuto, kto poczuł wenę,
brał pędzel, kto tym nie gardził.
Za dzieła wysoką cenę
żądają często marszandzi.
Bo tęskni za pięknem człowiek,
stara się oddać co czuje,
wizje mu płyną spod powiek
i je z zapałem maluje.
Sztuka plastyczna jest żmudna.
Trudu wymaga latami.
Droga do sławy jest złudna,
bo trąci czasem kiczami.
Dziś szybko mistrz fotografii
świat rejestruje przepięknie.
Sporo „cyfrówką” potrafi
i w niej mu klisza nie pęknie.
Bogumił Pijanowski