Pokusa
Ładna ta pokusa.
Kiecka u niej kusa.
- Co ci szkodzi? – mówi
i człowiek ją lubi.
Kto przysłał to licho?
Jakoś o tym cicho,
a w piekle nadzieje
i się kocioł grzeje.
Wiele osób nęka.
Życie z nią, to męka.
Nawet gdy nie chcemy,
też mamy problemy.
Kłopot z nią nie lada,
a słabemu biada.
Niesmak będzie pewnie,
kiedy jej ulegnie.
Ją też diabeł kusi.
Nie chce, ale musi,
więc ci szepce słowa,
że będziesz żałował.
Nawet po spowiedzi
zadra w tobie siedzi.
Nie do wywabienia
są plamy sumienia
Bogumił Pijanowski